Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 41 do 57 z 57

Wątek: dlaczego tak trudno?

  1. #41
    Chusteryczka
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    1,856

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mamka_klamka Zobacz posta
    Jak się ktoś uprze to można zacząć od tetry i otulaczy i dokupować sukcesywnie inne pieluszki, ale trzeba by się baaardzo uprzeć, bo to kupa roboty.
    wcale nie kupa roboty
    my tak zaczynaliśmy a i do tej pory w domu używamy tylko tetry. wynalazki są na wyjścia
    to naprawdę mit, że wielorazówki wymagają tyyyyle pracy...
    tetrówi prasowaliśmy tylko jak Jasiek był noworodkiem. pierze za nas pralka. obsługa pieluch zajmuje mi dodatkowo jakieś 30-40 minut tygodniowo (liczę wrzucenie do pralki, wyjęcie z pralki, powieszenie i ułożenie na stosiku po wyschnięciu).

    no i wcale to pranie, nawet z prasowaniem ine zużywa tyle prądu i wody ile się ludziom wydaje.
    zużycie wody to koszt ROCZNIE ok 40 zł dodatkowo.
    duuużo więcej wody zużywa się przy produkcji pampersów.

    kiedyś popełniliśmy z mężem rozliczenie
    http://www.chusty.info/forum/showthr...noraz%C3%B3wki

    wyszło nam, że sama tetra +otulacze wychodzą 3 razy taniej, niż jednorazówki (pieluszkowanie przez dwa lata). nawet uwzglęndniając media i amortyzaję pralki
    Live, Love, Enjoy Life! Always.

  2. #42
    Chustomanka Awatar mamka_klamka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,361

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Anuszka Zobacz posta
    wcale nie kupa roboty
    my tak zaczynaliśmy a i do tej pory w domu używamy tylko tetry. wynalazki są na wyjścia
    to naprawdę mit, że wielorazówki wymagają tyyyyle pracy...
    To ja może leniwa jestem, bo zaczynałam właśnie od tetry (miałam chyba 3 formowanki) i dążyłam do jak najszybszego wyeliminowania tetry jednak. Nie chciało mi sie jej składać.

  3. #43
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    Z pieluchami jak z chustami każdy ma swój typ
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  4. #44
    Chustoguru Awatar Em
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    7,194

    Domyślnie

    MI się wydawało, że to tyle roboty, a teraz jestem zszokowana jakie to łatwe. Trzeba tylko zacząć.

  5. #45
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    Najlepiej nie zaczynać w ogóle pampków, to nie będzie porównania
    Przy następnym dzieciaczku, wielo idą ze mną do szpitala!
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  6. #46
    Chustonówka
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    2

    Domyślnie

    Dziewczyny mysle ze wazne aby pokazywac te pieluchy ludziom.Ja dowiedzialam sie o ich isteniniu przez przypadek 2 miesiace temu na targach.Z poczatku pomyslalm ze to ciekawe ale ze chyba na dluzsza mete tak nie mozna.Zaczelam zastanawiac sie szukac wiecej informacji i zamowilam pare dni temu komplet pieluch wielo., bo takich tylko che uzywac po urodzeniu.Nawet dzis jedna w lumpeksie tez znalazlam.Probowalm przekonac kolezanke co urodzila i mowila ze jej by sie nie chcialo a mi sie nie che uzerac z pampersami (kupowanie, noszenie, utylizowanie).Moja mama i babcia tez sie zachwycily wielo. i wiele osob z rodziny.Najwazniesze zeby ludzie mieli okazje sie dowiedziec ze cos takiego istnieje bo w warszawie owszem warsztaty pieluszkowe itd., ale w mniejszych miastach i na wsi tez mieszkaja ludzie i warto zeby wiedzieli ze jest alternatywa.

  7. #47
    Chustomanka Awatar piuma
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    okolice Krakowa
    Posty
    685

    Domyślnie

    używam jednorazówek z czystego lenistwa, ale coraz częściej tęsknym wzrokiem patrzę na tetrowe ułożone w szafce. Zostały po Starszaku. Może by tak spróbować?
    Do zalet można dodać, że schnące pieluchy, powieszone na kaloryferach, nawilżają mieszkanie. Mieszkając w bloku to bardzo korzystne.

  8. #48
    Chustoguru Awatar Em
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    7,194

    Domyślnie

    A ja dzisiaj zostałam pochwalona przez swoją pediatrę, jak zobaczyła pieluchy IB i babyetty

  9. #49
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie

    Ale to cieszy co?
    Ja też jak byłam kiedyś u pediatry, to opowiadałam trochę o pieluszkach wielorazowych i pani była mile zaskoczona.
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  10. #50
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez piuma Zobacz posta
    używam jednorazówek z czystego lenistwa, ale coraz częściej tęsknym wzrokiem patrzę na tetrowe ułożone w szafce. Zostały po Starszaku. Może by tak spróbować?
    Do zalet można dodać, że schnące pieluchy, powieszone na kaloryferach, nawilżają mieszkanie. Mieszkając w bloku to bardzo korzystne.
    dokup na początek ze dwa otulacze i do dzieła
    a własciwie to cos mam, do sprzedania sie nie nadają, chetnie oddam
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  11. #51
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    2,865

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ulala.v Zobacz posta
    zgadzam się ale

    spójrzmy prawdzie w oczy-na tym forum nie ma osób biednych, ja nie mówię, że są bogacze i mnie samej się obecnie nie przelewa-przeciwnie brakuje na wiele. Ale teraz mogę sobie kalkulować, wydam ileśtam bo w ogólnym przeliczeniu wyjdzie taniej czy potem się zwróci, bo lepiej kupić cos droższego raz niż tańszego 5 razy itd Nie było tak kiedy urodziło się moje pierwsze dziecko Wszystko kupowałam za grosze używane lub wręcz dostawałam używane od ludzi, moje dziecko miało wszystko z najniższej półki i ja również i zwyczajnie nawet jakbym chciała to nie miałam w portfelu tyle pieniędzy żeby kupić wyprawkę wielorazowych pieluch, bo choć może w skali 2,5 roku kiedy moje dziecko pieluchy używało wyszłoby taniej to mi jednak łatwiej było wydawać 30zł raz na 2 tyg na paczkę pieluch z biedronki. Jak się żyje za 400zł alimentów miesięcznie z czego połowa idzie na leki dziecka to naprawdę się nie ma kasy

    NIe chce tu się kłócić czy użalać, zupełnie nie o to mi chodzi ale naprawdę tak sobie mysle, że zycie eko nie jest dla biednych

    No ale względy ekonomiczne były kiedyś, teraz mogłabym kupic te wielorazowe pieluchy tylko niebardzo miałabym jak je prać
    A ja mysle że wyciąganie wniosków ile kto ma na tym forum może mijać sie z prawdą. Ale ja nie o tym tak do końca.
    Moja Majka tez nosi rzeczy uzywane, kupione, po starszych kuzynach i wcale mi to nie przeszkadza. Uważam że to jest eko bardziej niż kupowanie nowych ciuszków z certyfikatami za grubą kasę. I nie tylko ciuszki ale też wózki, chusty i cały sprzeet okołodziciowy.
    I zgodze się z tobą że cokolwiek eko jest drogie lub droższe, czasami cena jest uzasadniona a czasami nie, niestety. Gdybym wcześniej zdecydowała się na wielorazówki to prosiłabym o nie rodzine i znajomych którzy zwykle w prezencie przynosza pampersy. No i zauważam że wełniany otulacz plus jakakolwiek wkładka choćby tetra w dzień sprawdza się najlepiej.
    A poużalać sie można bo jeśli nie tu to gdzie

  12. #52
    Chustomanka Awatar piuma
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    okolice Krakowa
    Posty
    685

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Adriana Zobacz posta
    dokup na początek ze dwa otulacze i do dzieła
    a własciwie to cos mam, do sprzedania sie nie nadają, chetnie oddam
    to ja chętnie przyjmę otulacze i spróbujemy z tetrowymi, bo jak zobaczyliśmy wyliczenia jednej z forumek to nam oczy szeroko się otwarły.

  13. #53
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Jeszcze co do cen, kosztów etc. Bo oczywiście można przyjąć wersję "exclusive", kupić trzydzieści bumgeniusów i kupować co chwilę nowe pieluszki. A można też i taniej - tetra (która i tak pewnie się przewala w każdym niemowlakowym domu) plus otulacze (ja za swoje trzy pulowe zapłaciłam 68zł). Są też tanie jak barszcz (ok. 10zł) otulacze canpolu - mają w środku frotkę na czymś, co nazywa się "folią pewa" i jeszcze tańsze canpolowskie "majtki z suchą pieluchą". Pewnie, ze folia na tyłku nie jest najzdrowsza, ale moim zdaniem jednorazowa pielucha też do przewiewnych nie należy. Mam kilka tych canpolowskich gaciorków i czasem ich używam, jak skończą sie kieszonki albo otulacze się piorą.
    Soł, na wszystko, co kupiłam w związku z pieluchami wielo wydałam nie więcej niż 300zł, i to tez nie na raz, bo z jednorazówek rezygnowałam stopniowo.
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  14. #54
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    Co do kosztów, to można na pieluchowanie wielorazowe zdecydować sie dużo wcześniej niż po porodzie- tak jak ja..i zakupy pieluszkowe to był aż dwa trymestry ciąży i wydając 100 zł można mieć nawet wersję exclusive
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  15. #55
    Chustonówka
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    2

    Domyślnie

    Zgadzam sie z lilka, ze nie ma co oceniac.Ja do bogatych nie naleze.Ciuszki wyhaczam uzywane (tanio i ekologiczne) a pieluchy zamowilam z anglii zeby bylo taniej - pieniadze pozyczylam i splacam w ratach.Pieluchy wielo i chusty to nie jest kwestia pieneidzy tylko pewnej swiadomosci i checi.Musze sie pochwalic ze dzis na ciuchach kupilam otulacz totbots za 1 zl

  16. #56
    Chustomanka Awatar ewinka
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    691

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pondo Zobacz posta
    Dlaczego osoby używające tzw pampki tak bardzo negują fakty związane z korzyścią używania pieluch wielorazowych?
    Różnica jest taka że 99% używających wielorazowych kiedyś używało pamków i wie o czym mowa, na odwrót już te proporcje tak korzystnie nie wypadają?
    Skąd u ludzi produkujących tony pampków nagle troska o zużycie wody i prądu podczas prania?
    czy jest jakaś szansa zrobić z ludzi świadomych konsumentów?
    Wiesz Pondo, mnie też czasem nachodzą wątpliwości
    Bo o ile przy produkcji jednorazówek zużywa się więcej wody niż przy praniu (ponoć - bo ja piorę codziennie, czasem nawet 2-3 razy i czasem się zastanawiam, czy robię ziemi przysługę), to jednak za wodę z prania płacę ja, a za wodę z produkcji jednorazówek - producent. Więc może to jest dla ludzi argument?
    Choć w sumie nie wiem, jak to się dzieje, ale mieszkając w bloku, ja mam mimo takich ilości prania, ciągle zwroty za wodę
    A za prąd to jednak ja płacę.

    Wg mnie wszystko poza tetrą wychodzi jednak drogo - nie wiem, czy drożej niż jednorazówki, ale czasem mi się wydaje, że może u mnie tak - dlatego, że stosując EC i tak nie używałam stale jednorazówek - dzieć bez niczego - i tak prałam ubranka a jednorazówek, których nigdy nie lubiłam - zużywałam mało. Gdy Tusia podrosła - dowiedziałam się o wielo i bardzo mi się spodobało, że mogę całkowicie zrezygnować z jedno. Teraz używam głównie tetry, bo jedno niezłapane siknięcie powodowało u nas powodzie. Coś extra mamy na drzemki, noc i wyjścia. I choć wcale nie mam tego dużo, to jak na nas, był to spory wydatek - nie jednorazowy i głównie z poszukiwań na bazarku, ale jednak uważam, że sporo kasy i chyba nie ma co się oszukiwać.
    A przecież Ty też będziesz musiała dokupować pieluszki, jak dzidziuś będzie rósł - więc nie wystarczą poszukiwania przed ciążą

  17. #57
    Chustofanka Awatar mama-japonka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Kudowa-Zdrój
    Posty
    382

    Domyślnie

    Co do wydatków, to nawet kupując nie wszystko od razu, to jest oszczędność. Ja zaczęłam od dwóch pieluszek, a potem tak po 2-3 dokupywałam. Mała pierwsze 3 miesiące przejechała na 2-3 (nie pamiętam dokładnie) kieszonkach stosowanych jako otulacze (dzięki temu oprócz tetry miałam jeszcze wkłady.
    A co do używania wielorazówek, to się podpisuję pod Yettą - to indywidualny wybór każdego człowieka. Ale wyboru nie da sie dokonać, jak nie będzie wiedzy, więc dla mnie najważniejsze jest by mówić wszystkim wkoło, ze coś takiego istnieje!!! A co z tym ludzie zrobią, to ich sprawa...Choć przyznam się szczerze, ze zdarzały mi się różne kpiące opiniie, mimo że naprawdę nie starałam się nikogo przekonywać.
    pondo, a co do tego, jakie minusy mają jednorazówki, napisałaś, ze jako biolog jesteś pewna swojego. Mogłabyś to gdzieś zebrać i napisać, bo ja spotkałam kilka artykułów i opinii, ale nigdy nie uznałam ich za 100% wiarygodne, więc nie potrafię ich z całym przekonaniem recytować. Moją ideą do tej pory było zachęcanie do wielo, a nie odstraszanie od jedno...ale może masz jakieś ciekawe dane??

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •