zajrzyjcie do zalinkowanego wątku tam są wypowiedzi forumek co miały w łapkach to cudo - nijak do motania się nie nadaje i nie jest skośnokrzyżowy...
zajrzyjcie do zalinkowanego wątku tam są wypowiedzi forumek co miały w łapkach to cudo - nijak do motania się nie nadaje i nie jest skośnokrzyżowy...
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
ja wątek widziałam dlatego napisałam, że "skośnokrzyżykowa ściema" i że po lekturze wątku dziękowałam opatrzności, że nade mną czuwa i trafiłąm na nieuczciwego sprzedawcę![]()
a w instrukcji mają napisane, że chusta jest tkana diagonalnie. a na stronie produktu, że skośnokrzyżowo.
Doradca noszenia [/FONT]ClauWi® po kursie zaawansowanym
Szkoła rodzenia i naturalnego rodzicielstwa GAJA - http://www.gaja-szkolarodzenia.pl/
Szkoła noszenia TULIPANNA - http://www.tulipanna.pl/
Stowarzyszenie "Poznań w chuście"
Mama Zosi (04.2007), Zuzi (02.2009) i Justynki (04.2013)
z mojej wiedzy wynika, że diagonalnie=skośnokrzyżowo
-> doczytałam, to napewno nie to samo![]()
Ostatnio edytowane przez marushka ; 17-11-2009 o 19:57
Mery&Mariu->Fifi&Lilu
http://www.dpp.warszawa.pl/
w zalinkowanym przez Maykę wątku TU jest na ten temat- diagonalnie=skośno, ale nie krzyżowo![]()
Mama Czterech Księżniczek, Pięciu Rozbójników i jednej Świętej w Niebie
Małe dzieła mojej Dużej już panny
Co robią moje dwie lewe ręce
Splot diagonalny i skośno-krzyżowy to nie jest to samo, ale często jest to mylone.
Dziękuję bardzo za taką czujność, ja na allegro nie zaglądam za często i gdyby nie Wy nie byłabym świadoma takiej historii![]()
dostałam rano priv z linkiem do tego wątku i dotarłam na aukcję
fakt, chusty mają wzory identyczne jak Girasol
instrukcja fatalna, zauważyłyście? "w pozycji siedzącej przodem do świata dla dzieci starszych"
no i zaczęło się śledztwo, przyznam, że byłam dziś mocno zabiegana, ale udało mi się dotrzeć do sprzedawcy, który rzekomo grzecznościowo na prośbę firmy Womar wystawił chusty na aukcji
niestety właściciel firmy Womar - producent chust był w dniu dzisiejszym poza zasięgiemi więc jedyne info nt chust pochodzi od sprzedawcy:
chusty są tkane w Brazylii dla firmy Womar, cięte i szyte w Polsce
jutro śledztwo mojemam nadzieję dostarczy więcej szczegółów
czekam na odpowiedź od producenta firmy Girasol
bo przyznam, że sama jestem dziś w ciężkim szoku![]()
na tą chwilę sprzedawca zakończył aukcję do momentu wyjaśnienia sytuacji
miałyście w tym swój udział
ta ilość maili dała do myślenia
a w kwestii przedstawicielstwa, dystrybucji jeszcze kilka słów pozwolę sobie przy okazji dorzucić
chust firmy Girasol rzecz jasna
jak słusznie nemhain zauważyła nie jestem wyłącznym dystrybutorem chust Girasol na Polskę
jestem zaprzyjaźniona mocno z firmą Girasol i czuję się bardziej ich ambasadorem na Polskę niż przedstawicielem
od początku traktuję ten "biznes" bardziej ideologicznie-folklorystycznie niż biznesowo
nie mam natury handlowca i na tą chwilę czuję, że ze swojej strony niewiele jestem w stanie więcej zdziałać w kwestii propagandy
pochłania mnie tworzenie i w tym czuję się jak ryba w wodzie
otwieram się na współpracę ze sklepami stacjonarnymi i internetowymi które planują poszerzyć swój asortyment o chusty Girasol
Kilka ze sklepów obecnych na tym forum otrzymało już ode mnie ofertę współpracy, zapraszam kolejne
nie oznacza to nadal wyłączności, nie zabiegałam o nią do tej pory i nie planuję, jest to przemyślany wspólnie z producentem krok w stronę klienta
liczę natomiast na to, że zaowocuje to większą dostępnością chust Girasol na mapie Polski
dobranoc![]()
Ostatnio edytowane przez Ola ; 18-11-2009 o 00:32 Powód: literówka
Ola mama Nawojki'06 Mieszka'00 Matiego'97 Jaśminy'93 Emanuela'91
"Małe kocha bo potrzebuje Duże potrzebuje bo kocha"
Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci
Reprezentant firmy Girasol® w Polsce
Exclusive Girasol chusty
handmade by Ola torby etc.
ED
Brawo Olu! Skutecznie i z klasą!![]()
Julka 2001, Zosia 2007
a mi odpisali, wiecie (ten sprzedawca z allegro)? co im się bardzo chwali, bo już myślałam, że totalnie mnie olali. napisali, ze dziękują za wszystkie uwagi, i że przekazali je producentowi.
zawsze coś.
Olu, brawo za śledztwo, czekamy na dalsze wieści![]()
Doradca noszenia [/FONT]ClauWi® po kursie zaawansowanym
Szkoła rodzenia i naturalnego rodzicielstwa GAJA - http://www.gaja-szkolarodzenia.pl/
Szkoła noszenia TULIPANNA - http://www.tulipanna.pl/
Stowarzyszenie "Poznań w chuście"
Mama Zosi (04.2007), Zuzi (02.2009) i Justynki (04.2013)
Ale fajnieBardzo cieszę się, że tak się stało i że czasem coś, co sobie wyszperam na allegro i budzi podejrzenia, rodzi skutek w realu
![]()
Ewa - mama Martyny (27.05.2008 r.), Jeremiego (26.06.2009 r.) i Konstantego (04.03.2012 r).
Jakbym kryminał czytała, dobre jesteście![]()
hehe, ten sam mail i do mnie. Cieszę sie ogromnie, choć sugerowałam im, że taka jakość wiązań jaka jest na zdjęciach może zaowocować reklamacjami chust "bo nie da się tak nosić dziecka".Zrobiłam to dla ICH dobra
![]()
słuchajcie, w tej ichniej instrukcji powołali się na to, ze te chusty popierane są przez Fundację "Dar dla Najmniejszych". Tutaj jest link: http://www.dardlanajmniejszych.pl/index.php
weszłam tam sobie z ciekawości, oczywiście na stronie głównej artykuł o wyższości nosidełek nad chustami...ale ta Fundacja działa przy jakimś szpitalu dziecięcym w Częstochowie - może by im zrobić jakaś akcje uświadamiającą?? kurcze, może oni po prostu nie wiedza o co chodzi? czy w Częstochowie działa jakiś KK albo inne stowarzyszenie propagujące noszenie? może by posłac tam ludzi z ulotkami, kilak dziewczyn w chustach, powiedziec o Kanguromanii, zasypac ich mailami, zaprosić na jakieś pokazy wiązania...no nie wiem, możliwosci jest kilka...ale moznaby taką Fundacje nami, a konkretnie chustami, zainteresowac pzrecież...
Doradca noszenia [/FONT]ClauWi® po kursie zaawansowanym
Szkoła rodzenia i naturalnego rodzicielstwa GAJA - http://www.gaja-szkolarodzenia.pl/
Szkoła noszenia TULIPANNA - http://www.tulipanna.pl/
Stowarzyszenie "Poznań w chuście"
Mama Zosi (04.2007), Zuzi (02.2009) i Justynki (04.2013)
oczy przecieram ze zdziwienia...
matko co za hipokryzja...
cytaty zich strony:
"O bezpieczeństwo dziecka w nosidełku zadbał zespół specjalistów. Jest to niewątpliwy atut w porównaniu z wiązanymi chustami, gdzie zdrowy rozwój dziecka i jego bezpieczeństwo zależą od doświadczenia i wprawy mamy w prawidłowym wiązaniu chusty."
"Nosidełka są wygodniejsze i prostsze w obsłudze niż chusty.(...)Aby poczuć się wygodnie w chuście trzeba ją umiejętnie związać i dociągnąć samemu. Nie ma konkretnie wyznaczonego miejsca na rączki i nóżki dziecka. Dla wielu rodziców stanowi to duży problem."
"Nieodpowiednio dociągnięta chusta lub źle dobrane nosidło powoduje, że środek ciężkości dziecka opada zbyt nisko, co wiąże się z niewłaściwym ułożeniem dziecka, nadmiernym obciążeniem ramion i kręgosłupa opiekuna oraz bólami mięśni." - to oczywiście jako kontrargument do zawsze idealnie dopasowanych do dziecka wisiadeł...
"Neonatolog dr Grzegorz Zieliński, pediatra z ponad 20-letnim doświadczeniem w opiece nad matką i dzieckiem rekomenduje pozycję przodem do świata dla dzieci starszych, samodzielnie siedzących i trzymających główkę, bardziej zainteresowanych otaczającym światem niż mamą.(...)Nie polecamy natomiast proponowanego przez producentów chust noszenia dziecka na plecach. Jest to pozycja ryzykowna ze względu na brak kontaktu z rodzicem. Dziecko nie pozostaje w zasięgu wzroku matki, nie ma możliwości być tulone czy głaskane. Może się też niekontrolowanie odchylić lub zakrztusić. Jako alternatywę dla tej pozycji polecamy wspomnianą wyżej pozycję przodem do świata."
Trzymajcie mnie w sto, bo jeden nie ma co...
Chusty "be", ale jak zwąchali że kasę można zbić to sprzedadzą...
Niesmaczne...
Aaaaaaaaaaaa, idę się melisy napić, nie dam rady na trzeźwo tych bredni czytać.
"A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"