A czy przez polar, chustę i ubranko powiedzmy "domowe" nie będzie dziecku wiało, że tak się podepnę pod pytanie.
Ja ubieram siebie i Młodego jak po domu i na to kurtka męża, czyli cuś ala wiatrówka podszyta polarem. Myślicie, że może być?
A czy przez polar, chustę i ubranko powiedzmy "domowe" nie będzie dziecku wiało, że tak się podepnę pod pytanie.
Ja ubieram siebie i Młodego jak po domu i na to kurtka męża, czyli cuś ala wiatrówka podszyta polarem. Myślicie, że może być?