Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: noszenie w chuście - wrocław

  1. #1

    Domyślnie noszenie w chuście - wrocław

    witajcie! jestem z pod Wrocławia i od jakiegoś czasu noszę dziecko w chuście. Byłam parę razy w centrum z Julią w chuście. Odnoszę takie wrażenie, że ludzi patrzą na nas jak na dziwolągów. Wiele ludzi się za nami ogląda jak sobie idziemy. Czy ktoś z was miał podobne wrażenia? Pozdrawiamy:

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar Biedronka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Sobótka/Wrocław
    Posty
    3,267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marysienka Zobacz posta
    witajcie! jestem z pod Wrocławia i od jakiegoś czasu noszę dziecko w chuście. Byłam parę razy w centrum z Julią w chuście. Odnoszę takie wrażenie, że ludzi patrzą na nas jak na dziwolągów. Wiele ludzi się za nami ogląda jak sobie idziemy. Czy ktoś z was miał podobne wrażenia? Pozdrawiamy:

    a skąd ejsteś ? skąd ?
    odemnie
    moje stado : Janiu 09.11.2005 Dymek 19.05.2008 i Mąż Mateusz
    Doula - wsparcie w okresie ciąży i podczas porodu WROCŁAW
    http://centrumrodzicielstwa.pl we Wrocławiu ( kiedyś www.szkolarodzenia-natura.pl )





  3. #3
    Chusteryczka Awatar beannshi
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    WrocÂław
    Posty
    1,992

    Domyślnie

    No pewnie!

    Wlasnie wczoraj wypuscilam sie nieco dalej z zachustowana Toska i przypomnialam sobie co to znaczy robic za atrakcje

    Z tym ze mi to wcale nie przeszkadza. Wrecz przeciwnie
    "W warunkach wolnorynkowych dyktat gustu większości prowadzi do dominacji rzeczy miernych i tandetnych." Cz.M.

  4. #4
    Chusteryczka Awatar rosass
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Góry izerskie
    Posty
    1,687

    Domyślnie

    czasem we Wrocławiu też się nosimy,
    Ja to określam jako akty zazdrości
    i dobrze mi z tym
    GAJENKA-23.12.08
    Certyfikowany Doradca noszenia ClauWi®

  5. #5
    ulala.v
    Guest

    Domyślnie

    też się czuję jak ósmy cud świata
    już kiedyś pisałam, że jestem w szoku jak wielkie chusta robi wrażenie i ile wzbudza emocji.

    a w ogóle...to tak trochę OT ale jak jak reagujecie na paluchy w chuście?, bo mnie trafia jak ludzie bezceremonialnie pchają mi za przeproszeniem łapska do chusty, tak jak mnie w ciązy trafiało jak mnie obcy ludzie po brzuchu macali wrrrrrrrrrrrr

  6. #6
    Chusteryczka Awatar beannshi
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    WrocÂław
    Posty
    1,992

    Domyślnie

    Kaze spadac z lapami. A konkretniej stanowczym tonem prosze zeby nie dotykac mojego dziecka. I odwracam sie od natreta.

    Jakby co zawsze mozesz sie tlumaczyc obawa przed swinska grypa
    "W warunkach wolnorynkowych dyktat gustu większości prowadzi do dominacji rzeczy miernych i tandetnych." Cz.M.

  7. #7
    Chustofanka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    202

    Domyślnie

    A niech by mi ktoś obcy spróbował "macać" ciężarny brzuch albo dziecko chyba bym mu paluchy odgryzła...a serio chyba mam coś takiego we wzroku,że nawet nie próbują...
    A atrakcją chusta jest, owszem---mam jednak wrazenie, że pozytywną
    kiedy ja nosze zagadują mnie kobiety-mamy i babcie, a co to, skąd, jakie fajne. Kiedy nosi M. zagadują go mężczyzni -skad, za ile' zazdroszczac mu wolnych rąk i nienadwyręzonego kręgosłupa, a Panie obrzucaja tesknym spojrzeniem. Mam taka teorie, że nosi z tego ostatniego powodu .

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •