indio natur z lnem-moja najulubieńsza!!

[brikola]

miałam ją, potem sprzedałam dla pawi, które są moją chustą nr2. Ale po posiadaniu wielu różnych chust, po motaniu się w jeszcze większą ich ilość i mimo iż jeszcze większej ilości nie miałam nigdy w rękach to jednak uważam, ze najcudowniejsza chusta wg. mnie to indio len natur.
Odpowiada mi dokładnie taka grubość i mięsistość chusty, jego niesamowita miękkość już po pierwszym praniu! oraz to jak się łatwo mota, jak dobrze nosi no i jak na indiofilkę przystało-za wzór ją uwielbiam zdecydowanie.
Co do koloru-podoba mi się właśnie taki jaki jest i nie miała bym serca go farbować. Jest piękny, taki szlachetny, czysty, z jedwabnym połyskiem. No...mam słabość do zgniłej zieleni i ewentualnie z taką nitką bym go widziała..

same popatrzcie

całkiem nowy wygląda tak:




w ciepłym świetle z pożyczonym rubinrotem na dokładkę


w stosiku:len, aare, rubinrot


tu w odpowiednim świetle-tak wygląda naprawdę len natur

[macierzanka]

Z lnów tylko natur mi odpowiada. Kiedyś go sobie kupię ponownie.
Wg mnie przebija roska.

[brikola]

roska nie miałam nigdy w rękach, ale to była jedyna chusta której mi brakowało jak ją sprzedałam, dlatego kupiłam sobie znów i czuję się teraz chustozaspokojona