Chustomama i chustotata Wrocław ul.Brzoskwiniowa/Orzechowa dziś (04.11) i wczoraj (03.11)

[ulala.v]

Właściwie ja świadkiem naocznym nie byłam btw w ogóle cos chust nie widuje na ulicach....ostatnio widziałam latem na "moim" placu zabaw....

TŻ wczoraj mi mówi "widziałem faceta w chuście, stałem przed pracą a on sobie szedł". Chusta poność w pomarańczowo żółty pasiak.
Dziś TŻ dzwoni do mnie z pół godziny temu i mówi "znowu mi ktoś przed sklepem obwiązany pomarańczowo-żółtą szmatą łazi" Tym razem kobieta, podejrzewam, że chuścioszek wspólny wczorajszego taty i dzisiejszej mamy

w każdym razie pozdrawiam

[inga]

Hi!
Ja mieszkam na Świeradowskiej i też poszukuję kogoś w okolicy. Co prawda to nie nas widzieliście (my mamy śliwkową chustę), ale bardzo chętnie nawiążemy kontakt z kimś z okolicy.
Inga

[ulala.v]

inga ja akurat nie jestem z okolicy, mieszkam na drugim końcu miasta. Na Orzechowej mamy sklep, ale od kiedy urodziła się Hanka ja tam prawie nie bywam