U nas teraz po domu i na spacery bezkurtkowe głównie plecak. Krzyś ma 8 miesięcy.Tak jakoś od dwóch tygodni, kiedy nauczyłam się wrzucać Małego z biodra na plecy .
Jakoś tak mniej gorąco jest w plecaczku niż w wiązaniu naprzodnym.

Bardzo się podoba,bo można ciągnąć i ślinić włosy matki