No po prostu muszę się pochwalić. Wiem, że takie foty były (tylko nie wiem, czy z działem dobrze trafiłam, ale jakby nie było to "nasz styl życia"
Młoda na migi' przy pomocy wielokrotnych "mmmm..." pokazała czego chce. Przytargała chustę, lalkę, butelkę... No i już po tym "mmm...", wciskaniu mi w ręce szmaty wiedziałam czego chce. Nosiła, tuliła, całowała. W końcu uznała, że lala głodna. Naturalnie nie zawiązałam jej w chustę, ale w szalik
![]()