Figa ja mam same kieszonki i nie zauważyłam, aby od sody kolory były bledsze..

wczoraj musiałam powtórzyć wygotowanie, bo ostatnio było robione 2 tygodnie temu, wiec powtarzałam..(z racji mieszkania w bloku nie moge powzolic sobie na gotowanie w garze)

tym razem
wkładki:
płukanie samą wodą
pranie z kwasem na 95 bez plukania i wirowania
pranie z kwasem pelny cykl
kieszonki:
moczyły sie w misce z płynem do naczyń w jakichś 60st. (tyle czasu co sie wkłady praly czyli jakies 4h)

i na koniec
pranie kieszonek wraz z wkładami z sodą na 40st