Dziewczyny!
Mam kieszonkę babyetta i "zepsuł sie" w niej polarek tzn wszystko po nim scieka.Jest to dla mnie o tyle dziwne ,że prałam ją z innymi kieszonkami jak zwykle.Namoczyłam w płynie do naczyń ale nie pomogło, co moge jeszcze zrobic?HELP!!!
Dziewczyny!
Mam kieszonkę babyetta i "zepsuł sie" w niej polarek tzn wszystko po nim scieka.Jest to dla mnie o tyle dziwne ,że prałam ją z innymi kieszonkami jak zwykle.Namoczyłam w płynie do naczyń ale nie pomogło, co moge jeszcze zrobic?HELP!!!
A mnie po 3 m-cach wielo dopadł mega smród. Szok, wczoraj zalatywało mi z mikrofibrowej wkładki. Dziś postanowiłam wyprać na 60 stopni z mało proszku i olejkiem drzewa herb. (zapomniałam dodać sody) i nie dałam płukania przed. Śmierdzi w łazience nie do wytrzymania. Do tej pory zawsze płukałam przed i tak nie było. To była chyba zła decyzja, zwłaszcza, że piorę z jakimś ręcznikiem i kilkoma ciuszkami (mam nadzieję, że mi nie prześmierdną). Później mam zamiar włączyć (tylko pule wyciągnę) na 90 stopni z samym kwaskiem cytrynowym i dodatkowo płukanie. Mam nadzieję, że pomoże... POMOŻE???
Dam znać oczywiście.
leduniu, daj znać! A powiedz , czy kwasek może pomóc na odtłuszczenie?
Bardziej moczenie w płynie. Choć ja zawsze prawie daję sodę do prań na 60 a kwasek na 90 stopni (robię raz na miesiąc) i nigdy wkładki moje polarowe, zapierane mydłem mi się nie zatłuściły - to nie wiem jak postępować.
ledunia, powinno pomóc, choć u mnie wielo początki nadal
Kubutkowa, kwasek bardziej złogi rozpuszcza, ale może przez nie ten polarek taki, nie przez tłuszcz. Spróbuj. Tylko kwasek lepiej działa z gorącą wodą, a Ty masz kieszonkę... Jak się nie boisz możesz spróbować kwasek wrzątkiem w michę i w to kieszonkę i do wystudzenia (jak Magda w pierwszym poście chyba radziła).
Lauron(Smo)12.06.2010, Bruno(Gadzinka)
12.01.2012
Te programy są takie długie, że mnie wieczór zastanie z wywieszaniem![]()
a w jakim programie pierzesz ledunia? bo ja zawsze 3 godz na 60stopni i wszystko pięknie pachnie, zawsze daję tylko proszek+drzewo herb.