Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 1055

Wątek: pranie pieluch

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar czuppi
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Gdynia, obecnie Gdańsk
    Posty
    1,118

    Domyślnie

    Ale ja właśnie tego mijropolarku się boję naczytałam się tyle, że powoduje odparzenia a w Ittibitti jest welurek. A u ciebie Ania nie owoduje odparzeń?
    I czekam na jeszcze jakieś może sugestie...
    Miłosz-11.05.2010

  2. #2
    Chusteryczka Awatar Aloha
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,979

    Domyślnie

    Czuppi,mikropolarek i welurek jak w Itti Bitti pownien się bez problemu spierać. Kłopty ze spieraniem zazwyczaj dotyczą formowanek i naturalnych materiałów. Nie wiem co jest w Bambootach od wewnatrz ??
    Ostatnio edytowane przez Aloha ; 15-09-2010 o 10:27 Powód: literówka



  3. #3
    Chustomanka Awatar czuppi
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Gdynia, obecnie Gdańsk
    Posty
    1,118

    Domyślnie

    w Bambootach jest także welurek, ale zuważyłam, że po kupce jeszcze nie "żelazowej" został ciemniejszy ślad Prałam w 60 stopniach w Loveli. Więc się zastanawiam co będzie po żelazie, jeżeli kapnie na ubranko nawet rozcięczone to według lekarki już nie dopiorę
    Miłosz-11.05.2010

  4. #4
    Chustomanka Awatar ania
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Częstochowa okolice
    Posty
    750

    Domyślnie

    U mnie nic się nie dzieje. Ale jeśli boisz sie polarku to możesz kupić sobie wkłady "sucha pielucha" np. z drylinera. Ja takie mam i bardzo sobie chwalę, czego o wkładach z coolmaxu powiedzieć nie mogę... Na allegro popatrz albo na www.franiszki.pl
    mama Julci (06.05.2005) i Lilki (06.12.2009)
    wymianki: http://chusty.info/forum/showthread....h-doda%C5%82am
    na forum bywam troszkę rzadziej, więc proszę o cierpliwość jeśli nie odpisuję od razu

  5. #5
    Chustomanka Awatar czuppi
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Gdynia, obecnie Gdańsk
    Posty
    1,118

    Domyślnie

    Dzięki ania chyba spróbuje tych wkładek "sucha pielucha"
    Miłosz-11.05.2010

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar kubutkowa
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Reykjavik / Poznań
    Posty
    3,043

    Domyślnie

    Dziewczyny!
    Mam kieszonkę babyetta i "zepsuł sie" w niej polarek tzn wszystko po nim scieka.Jest to dla mnie o tyle dziwne ,że prałam ją z innymi kieszonkami jak zwykle.Namoczyłam w płynie do naczyń ale nie pomogło, co moge jeszcze zrobic?HELP!!!

  7. #7
    Chustomanka Awatar czarna_zaba
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Kielce
    Posty
    1,144

    Domyślnie

    Ja chyba mam podobnie, jak na razie płyn do naczyń nie pomógł, może trzeba go więcej? Jak dokładnie ma wyglądać takie odtłuszczanie?

  8. #8
    Chustomanka Awatar ledunia
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    985

    Domyślnie

    A mnie po 3 m-cach wielo dopadł mega smród. Szok, wczoraj zalatywało mi z mikrofibrowej wkładki. Dziś postanowiłam wyprać na 60 stopni z mało proszku i olejkiem drzewa herb. (zapomniałam dodać sody) i nie dałam płukania przed. Śmierdzi w łazience nie do wytrzymania. Do tej pory zawsze płukałam przed i tak nie było. To była chyba zła decyzja, zwłaszcza, że piorę z jakimś ręcznikiem i kilkoma ciuszkami (mam nadzieję, że mi nie prześmierdną). Później mam zamiar włączyć (tylko pule wyciągnę) na 90 stopni z samym kwaskiem cytrynowym i dodatkowo płukanie. Mam nadzieję, że pomoże... POMOŻE???
    Dam znać oczywiście.

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar kubutkowa
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Reykjavik / Poznań
    Posty
    3,043

    Domyślnie

    leduniu, daj znać! A powiedz , czy kwasek może pomóc na odtłuszczenie?

  10. #10
    Chustofanka Awatar Mamusiaanusia
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Białystok
    Posty
    444

    Domyślnie

    czupi - ja do niedawna miałam same kieszonki z mikropolarkiem i słowo honoru, że nie było żadnych odparzeń, nawet w te największe upały!

    No, odświeżyłam sobie wiadomości, idę odtłuszczać, kwaskować i sodować!



  11. #11
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Ja nasze pieluszki wymoczyłam w wodzie z dodatkiem bio-d, moczyły się całą noc i jeszcze trochę i wreszcie przestały śmierdzieć! Przeglądałam ten watek kilka razy, nie wiedziałam, od czego zacząć, prałam już z dodatkiem kwasku, próbowałam stripingu (ale chyba za mało razy prałam), a najbardziej pomogło wymoczenie i później pranie w samej wodzie.

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar kubutkowa
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Reykjavik / Poznań
    Posty
    3,043

    Domyślnie

    Donoszę z frontu...

    Wczoraj zrobiłam sobie dzień gotowania pieluch wg MAgdy1980.Wszystko bez pula w garnek z kwaskiem i jechane.Potem płukanie w pralce.Pieluszki sa mięciusieńkie,ale... We flexiTotach zżółkły mi rzepy.Czy na to coś można poradzić?!Wpędziło mnie to w depresję...A może flexitotów nie mozna było gotowac?A zresztą, mam to gdzies, w koncu to na dupsku siedzi.

    A co do polarku, to ja nie uzywam żadnego kremu ani olejku, chyba ,ze Kubuti .Zamoczyłam w płynie i bez zmian, ,może spróbuję jeszcze raz.Kurcze szkoda by mi było, bo to fajna kieszonka.

  13. #13
    Chusteryczka Awatar martita
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    warszawa grochów
    Posty
    2,011

    Domyślnie

    ja mam teraz tez problem...
    bo reczniki i kilka pieluch bambuowych tluste od oleju kokosowego, ktory dodaje do kapieli...
    eh...p0lynem na noc to potraktowac? i potem wyprac w 90st...?

    cholerka...taki milusi recznik bamboo no

    Kubutkowa moze zejdzie ta zolc potem z rzepow...
    a kieszonke...ja bym wymoczyla dluzej w plynie i uprala...
    caluski :*


    Doula
    Mamong Dziabonga i Dzidzionga

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar kubutkowa
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Reykjavik / Poznań
    Posty
    3,043

    Domyślnie

    dzięki Martita! Tak zrobię.Chosiaż ostatnio użyłam jej jako otulacza i dała sobie świetnie radę.

    Zamocz w płynie jak są tłuste, podobno pomaga!

  15. #15
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    martita namocz w płynie najlepiej na noc i w gorącej wodzie

    kubutkowa cholera polary mają tak że jak coś złapią to potem ciężko, ja bym to potraktowała jakas chemią w ostateczności, można tak ja pisała kasia w bio d
    tylko z ta chemią to przy prawie dwulatku można zaryzykowac ale z Twoim maleństwem hmmm bym się obawiała albo bym się nastawiała potem na długie płukanie

  16. #16
    Chustofanka Awatar charlie
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Piaseczno
    Posty
    257

    Domyślnie

    Ufffff.... przebrnęłam przez wątek Ale nie powiem, na pewno coś mi umknęło. Jestem nowa w temacie, zapał nie minął nawet po info, że trzeba gotować Dla zdrowej pupci będę gotować Na razie stawiam na tetrę + otulacz wełniany. Ale kupiłam też nową AIO TotsBots. Gdzieś przeczytałam, żeby nowe pieluchy odtłuszczać (już nie wiem czy w tym wątku, czy w jakimś innym). Rozumiem więc, że najpierw płyn do mycia naczyń (mam Białego Jelenia) i później normalnie w pralce? Nowej chyba nie muszę katować 60 st.? I mam jeszcze pytanie odnośnie wełniaczka (też nówka sztuka) - najpierw robię kurację lanolinową, a później piorę ręcznie w płynie do wełny z lanoliną? No i jak się przeprowadza to lanolinozowanie (mam w domu PureLan Medeli, nada się?)?

    Sama się odstawiła po roku, 4 miesiącach i 2 dniach

  17. #17

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez charlie Zobacz posta
    Jestem nowa w temacie, zapał nie minął nawet po info, że trzeba gotować
    to podziwiam, bo ja wlasnie cały dzień poczytuję i już wymiekam trochę ...tez się na bazarku wstępnie obkupiłam i trafiły mi się dwie formowanki- smródki, zwłaszcza bambusowa na noc (P'tit Dessous)...spróbuję tych kwasków, sody etc ale zaczynam od pralki na 90 stopni, bo na gotowaniew garze się nie piszę

  18. #18

    Domyślnie

    Smelllson ja gotowalam swoje wkładki na 95st w pralce i musze przyznac ze pozbylam sie smrodka z pieluszek, gotowalam z 3 torebkami kwasku i pomoglo, ale moje pieluchyba mają jakies 2 miesiace wiec ich zywot jeszcze nie za długi.. w kazdym razie jak nie pomoze to wtedy mozesz wygotowac w garze

    zrobilam wtedy tak:
    same wklady na 95
    kieszonki w misce z płynem na okolo 60-70st
    potem kieszonki do wkladow i z proszkiem na 60st
    nastepnie wsio z sodą na 40st i jestem zadowolona

  19. #19
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    567

    Domyślnie

    Dziewczyny a czy od dodawania sody nie niszczą się Wam kolory pieluszek? Wczoraj przprałam wszystkie wkłady i formowanki z sodą i zamurowało mnie jak zobaczyłam jakie były bieulutkie. Tylko, że moje formowanki są takie kolorowe i nie wiem czy im to nie zaszkodzi na dłuższą metę. A i jak PUL na to reaguje? Kieszonek tez mam trochę....

  20. #20

    Domyślnie

    Figa ja mam same kieszonki i nie zauważyłam, aby od sody kolory były bledsze..

    wczoraj musiałam powtórzyć wygotowanie, bo ostatnio było robione 2 tygodnie temu, wiec powtarzałam..(z racji mieszkania w bloku nie moge powzolic sobie na gotowanie w garze)

    tym razem
    wkładki:
    płukanie samą wodą
    pranie z kwasem na 95 bez plukania i wirowania
    pranie z kwasem pelny cykl
    kieszonki:
    moczyły sie w misce z płynem do naczyń w jakichś 60st. (tyle czasu co sie wkłady praly czyli jakies 4h)

    i na koniec
    pranie kieszonek wraz z wkładami z sodą na 40st

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •