Cytat Zamieszczone przez magda1980 Zobacz posta
kieszonek lepiej nie gotować ani zbyt intensywnie czyścić, więc nie masz problemu,mikropolar czy welurek nie twardnieją pod wpływem wody,więc nie rozumiem,uściślij pelasiu
oj, problem mam, mój nos nie ma co do tego wątpliwości problem tkwi chyba we wkładach chłonnych (z mikrowłókna). po 2 tygodniach używania zaczęły zalatywać takim ostrym, siuśkowym zapachem, tzn. po wyjęciu z pralki jest ok, dopiero po założeniu i najmniejszym nawet siknięciu zaczynają śmierdzieć. potraktowałam je kwaskiem cytrynowym z gorącą wodą (kilkugodzinne namaczanie), ale efekt był tylko taki, że zrobiły się bardziej miękkie, ale smrodek pozostał

początkowo prałam w 40 stopniach w płynie do prania ekologicznym plus BioD, teraz piorę w 60 stopniach