Pokaż wyniki od 1 do 20 z 1055

Wątek: pranie pieluch

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar czarna_zaba
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Kielce
    Posty
    1,144

    Domyślnie

    Moje dziecię ma chyba jakieś wyjątkowo odporne kupy, bo samą wodą się nie spłukują, w praniu na 60 st też nie schodzą, nowa pielucha (pukoweAIO) i juz poplamiona czym zapierać kupę? płynem do mycia naczyń? Dodam, ze z ubrankami mamy ten sam problem, zapieram ręcznie mydłem, ale rozumiem, ze pieluch mydłem nie. Piorę w jelpie, bo mi został.

  2. #2
    Chustomanka Awatar ewinka
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    691

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez czarna_zaba Zobacz posta
    Moje dziecię ma chyba jakieś wyjątkowo odporne kupy, bo samą wodą się nie spłukują, w praniu na 60 st też nie schodzą, nowa pielucha (pukoweAIO) i juz poplamiona czym zapierać kupę? płynem do mycia naczyń? Dodam, ze z ubrankami mamy ten sam problem, zapieram ręcznie mydłem, ale rozumiem, ze pieluch mydłem nie. Piorę w jelpie, bo mi został.
    Są różne szkoły - ja, ponieważ kupa raz na milion się trafiała, to zapierałam mydłem (marsylskim ) - nie wiem, czy ono takie szkodliwe, jeśli się dobrze wypłucze, a potem da wstępne płukanie i pranie w 60 stopniach.
    Można natomiast zapierać odrobiną proszku do prania.

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez czarna_zaba Zobacz posta
    Moje dziecię ma chyba jakieś wyjątkowo odporne kupy, bo samą wodą się nie spłukują, w praniu na 60 st też nie schodzą, nowa pielucha (pukoweAIO) i juz poplamiona czym zapierać kupę? płynem do mycia naczyń? Dodam, ze z ubrankami mamy ten sam problem, zapieram ręcznie mydłem, ale rozumiem, ze pieluch mydłem nie. Piorę w jelpie, bo mi został.
    Jeśli mi się zdarzy spłukac i zaprac wstepnie recznie slad po kupie i plama nadal jest, to wykrecam dobrze taką pieluszke zeby nie ociekała wodą i nacieram plamę mydłem (marsylskim lub białym wielbłądem). Zwijam pieluszkę w rulon i odkładam w suche miejsce w łazience na kilka godzin. Po kilku godzinach wypłukuję dobrze pieluszkę z mydła w ciepłej wodzie, a ślad po plamach jest wspomnieniem.
    Trochę mi mydła marsylskiego żal na takie spieranie plam bo bardzo drogie. A że znalazłam mydło biały wielbłąd za 2 zł to tego mydła używam do mycia rąk i zapierania plam.
    Dzięki temu marsylskiego wystarcza na dłuuuużej.
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  4. #4
    Chusteryczka Awatar martita
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    warszawa grochów
    Posty
    2,011

    Domyślnie

    Aloha, Ty mnie za cycki powinnas powiesic...oczyscilam skrzynke, ale nic od Ciebie nie mam...
    a co do wirowania...hmmm...moze masz racje, kurde...

    Yetta wiesz co...z tego co ja wiem, to ocet w czystej postaci i w duzej ilosci jest szkodliwy dla puli...
    ale kwasek nie ejst tak silnie nasycony, podobnie jak bio-d nappy fresh przez co sa bezpieczne...
    ponoc...

    my tam dawno kupy w pieluszce nie mielismy...
    ale mysle, ze przy zwartych kupkach wiekszego dzidziusia to ppaierki sa super...
    a przy takich mlecznych kupkach noworodztwa i malenskiego niemowlecia to zwykle takie od razu oczyszczenie strumieniem prysznicowym jest wystarczajaco...ale od razu i silny strumien wody...
    caluski :*


    Doula
    Mamong Dziabonga i Dzidzionga

  5. #5
    Chustomanka Awatar czarna_zaba
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Kielce
    Posty
    1,144

    Domyślnie

    Mój mały obesrałek ma 4 m-ce, kupy mleczne, nie zwarte i kurczowo sie pieluch trzymające

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie

    magda1980 chciałam zafundować pieluchom i wkładkom kurację odtłuszczającą.
    Planuję wyprać je w pralce w 40 stopniach w płynie do mycia naczyń.
    Czy po tym praniu namoczyć je jeszcze w płynie?
    Czy wystarczy już tylko pranie w 60 stopniach?


    Właśnie się wypłukały i odwirowały i tak się zastanawiam, że może takie odwirowane wystarczy zamoczyć w płynie???
    Czy zamoczyć w płynie po pierwszym praniu, a nie takie brudne?
    Jeśli po praniu, to dodawać płyn do tego prania?

    Namieszałam? Mam nadzieję, że nie.


    Doradź proszę.
    Ostatnio edytowane przez yetta ; 17-05-2010 o 11:31
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  7. #7
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    Yetto,ja tylko namaczam w płynie w okolicach 60stopni (mam na pokrętle od prysznica temperatury),kiedyś mój mąż wlał płyn do pralki bo chciał usunąć plamy ze smaru i nam pralkę spieniło strasznie,mówił,że mało wlał,ale kto go tam wie.
    w sumie jak myjemy naczynia to im wyższa temperatura,tym szybciej tłuszcz roznosi,a przy chłodnawej wodzie płyn słabiej się sprawuje,no i taka woda zestala tłuszcz.
    dlatego jak odtłuszczam to wsadzam w wiadro z gorącą wodą i płynem,zmieniam wodę na gorącą ze dwa razy i potem na płukanie pod prysznicem i do prania z dodatkowym płukaniem.takie namaczanie może trwa ze trzy godziny góra,czasem krócej,ostatnie to z godzinę.

    wydaje mi się,że takie wypłukane przed praniem można namoczyć w płynie w gorącej wodzie.bo po odwirowaniu tych siuśków tam jest niewiele tego moczu.
    po namaczaniu płukanie z płynu i do pralki.
    ja od pewnego czasu rzadko namaczam w płynie,bo nie używam dosłownie nic co by mogło zatłuścić pieluchy,choć chyba same kupy potrafią zatłuszczać.
    w pralce bym się bała użyć płynu po tamtej akcji małżowej.
    co myślisz?

  8. #8
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    galasowe miałam kiedyś,jest bardzo dobre z tego co pamiętam,jak i almawin w kostce,ale w sumie to już dawno nie używałam żadnego do odplamiania.

  9. #9
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,533

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez czarna_zaba Zobacz posta
    Moje dziecię ma chyba jakieś wyjątkowo odporne kupy, bo samą wodą się nie spłukują, w praniu na 60 st też nie schodzą, nowa pielucha (pukoweAIO) i juz poplamiona czym zapierać kupę? płynem do mycia naczyń? Dodam, ze z ubrankami mamy ten sam problem, zapieram ręcznie mydłem, ale rozumiem, ze pieluch mydłem nie. Piorę w jelpie, bo mi został.
    Kupe zawsze traktuje szarym mydłem, niczym innym się nie dopierze. Chwila zapierania i cała kupa schodzi. Najwyżej jak pieluchy przestaną chłonąc to potraktuje je płynem do naczyń.

  10. #10
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie

    Mnie się zdarza, że pieluchy przepuszczają i dlatego funduję im kurację odtłuszczającą.
    No i postanowiłam kupić mydło odplamiające galasowe.
    Zobaczymy jak się sprawdzi.
    A mydło marsylskie i biały wielbłąd to rzeczywiście super odplamiacze. Chyba jednak nie do pieluszek. Ewentualnie trzeba je co jakiś czas odtłuścić.
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  11. #11
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    1,652

    Domyślnie

    Ja się nie cyrtolę, za przeproszeniem, jak porządna plama, to potem mydło odplamiające albo szare i porządne płukanie. Może za jakiś czas hurtem wymoczę w jakimś detergencie, żeby się odtłuściły, ale póki co nie zauważyłam wad takiego traktowania plam.
    Shilo z eMem i Kreską (12.2008)

    http://shilocrafts.blogspot.com/

    Bubaje http://bubaje.blogspot.com/

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •