Yetta,
pralkę mam idealną do pieluchowania czyli Ardo 1000 czy jakoś tak, ale "mały wsad" czyli 3,5 kg. Można prać co dzień osobno rzeczy małej a osobno nasze..i jest ani za dużo ani za mało.i z użycie wody jest małe, a pieluchy nie muszą być kolekcjonowane w celu "uzbierania całej pralki".



Odpowiedz z cytatem









: mnie zaczęło się w różnych firm kieszonkach po jakichs na oko 20 praniach, nikomu innemu nie musi nawet po stu,przecież nie moge brać odpowiedzialności za stan PULa w cudzych kieszonkach pranych w cudzych pralkach

Nie przyszło mi do głowy sprawdzać stanu pula z lewej strony 
ale dałaś mi do myślenia i na pewno kilka rzeczy przemyślę i wdrożę. formowanki frotkowe mam sztywne i szorstkie jak papier ścierny ale zwalałam to na wodę - czas chyba na odkamienianie. najbardziej mi pasuje wariant wstepne z proszkiem, główne w kwasku - pralka w piwnicy więc latanie po piętrach żeby ogarniać jakieś ekstra płukania czy pranie tego samego wsadu na 3 raty odpada.
