no i watek bez zdjec ...![]()
przysięgam,próbowałam,ale capa z ostatniego gotowania powaliła mnie na kolana
można w mniejszym garze na kilka razy dolewając wody w trakcie.jeśli robi się to regularnie to pieluchy naprawdę są miękkie i czyste,ja ostatnio zaniedbałam i miałam efekt-smród sików i twardsze pieluchy niż zawsze.wczoraj gotowałam i znowu muszę powtórzyć niestety.
a najprostszy i najtańszy przepis to syrop na bazie wody i kwasku cytrynowego w płynie lub proszku-"syrop",czyli ma być na oko naprawdę żółty i gęstawy.najlepiej działa w wysokich temperaturach-w gotowaniu właśnie.
można też kupić środek na bazie kwasu nie spożywczego,np.:
http://www.pyszneizdrowe.pl/index.ph...-eko-1l-sonett
takie roztwory kwasu domowe albo kupcze nadają się też świetnie do mycia łazienek i kuchni.
a ja wszystko walę na silver nano i nic nie śmierdzi, dezynfekcję uważam za wystarczającą ALE chyba się wezmę za odkamienianie. ustawiam się do przepisu na płyn cytrynowy![]()
Dzięki magda, super wątek.
Jak jeszcze byłyby zdjęcia to wiesz.Wszyscy chyba lubią fotorelacje. Bo ja uwielbiam.
Mam kilka pytań:
1. Jak pierzesz na 60 stopni, to tylko z proszkiem, bez dodatku antybakteryjnego?
2. Jak pierzesz wszystko w pralce na 90 stopni (za wyjątkiem PULi) z dodatkiem gęstego żółtego syropu z proszku i kwasku cytrynowego, to nie traktujesz tym praniem wszystkich pieluch materiałowych i wkładek, bo zawsze jakieś są w użyciu lub przygotowane do użycia prawda? Czy masz na to jakiś sposób, żeby wszystkie pieluchy jakie masz wrzucić?
Ja tak myślę, że można takie pranie w pralce na 90 stopni zrobić wieczorem jak dziecie już śpi i wrzucić WSZYSTKO. Wtedy się wypierze, mozna powiesić i do rana już zawsze coś wyschnie.
Jak to robisz? Te czyste i suche, które masz, też pierzesz razem z tymi brudnymi?
3. Jak gotujesz w garze pieluchy bez PULa z dodatkiem duzej ilosci kwasku, to tylko z dodatkiem kwasku, czy też tego SYROPU?
PRZYGOTOWANIE SYROPU
Czy mniej więcej tak można go przygotować?
Do odrobiny gorącej wody wsypać 2 łyżki proszku do prania pieluch i wsypać trochę kwasku (łyżeczka wystarczy?). Wymieszać, aż się rozpuści ewentualnie dolewając trochę wody (jeśli zbyt gęste), żeby powstała konsystencja syropu???
Ostatnio edytowane przez yetta ; 09-11-2009 o 12:40
SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
Zuzanna i Franciszek
W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.
Hmmm....... moje pieluchy są dość twarde
Muszę spróbować
Dziękuję za wątek