1. nie, nie wypluczeTo nie jest dobra metoda. Zeby pozbyc sie zlogow, ktore juz w ubraniach sie pewnie od dluugiego czasu odlozyly trzeba porzadnie wykwaskowac albo wyoctowac i dobrze wyplukac. Potem mozesz normalnie prac ale nie dawaj nic kwasnego do prania wstepnego, bo to sie nie wyplucze a potem zareaguje z proszkiem i nici z porzadnego prania. Co do temperatury - ja osobiscie niczego nie piore na 40 stopni z powodow wymienionych w postach wczesniej. Jesli chcesz prac na 40 musisz dac wiecej proszku (lub bardziej agresywny proszek czyt. tradycyjny).
2. Nie wiem jak zadzialaja bo sie na nich nie znam ale z tego co czytalam to zawieraja bakterie kwasu mlekowego i drozdze - dlatego ja bym tego nie dala do plukania np. bielizny czy pieluszek. Ale mozna zapytac producenta EM co o czyms takim sadzi. Pamietaj jednak, ze plukanie ma za zadanie usunac resztki proszku a tego efektywne mikroorganizmy raczej nie potrafia.
3. Nie powinine odbarwic. Pralam ostatnio czarny recznik na 95 i plukalam w kwasku i sie nie odbarwilAle gwarancji Ci nie moge dac.
4. banany sie bardzo trudno usuwa, szczegolnie jesli plamy sa stare. Mozliwe ze juz tam beda na zawsze. Mozesz sprobowac wymoczyc w jakims ekologicznym produkcie czyszczacym na bazie cytrusow a potem wyprac. Pomidory powinny zejsc octem a ziemia porzadnie wyprana plynem do mycia naczyn lub mydlem do prania (jesli stara to najpier namoczyc w nadweglanie).
5. lepszy niestety jest tradycyjny detergent.
6. Platki mydlane jak chcesz, mozesz zetrzec jakies delikatne mydlo - najlepiej o jak najprostszym skladzie czyli marsylskie na przyklad. Albo kupic gotowe platki mydlane do prania. Mozesz prac wszystko w domowym proszku lub plynie. Na internecie jest sporo przepisow np. do delikatnych tkanin, do bialych, do mocno zabrudzonych itp.