na naszych dopuszczalne 800, ja wiruję na 1000, bo jednak różnica spora w suchości pieluch po wyjęciu. PUL się dzielnie trzyma, choć młody
ale refleksję mam jedną - to też zależy od pralki chyba. w poprzedniej jak odwirowałam ubrania na 1000 to były niewyobrażalnie pogniecione, pieluch bym tak nie wirowała, w obecnej pralce po wirowaniu na 1000 nie ma tak mocnych zagnieceń... koszul mąża jak prałam w poprzedniej to po wywirowaniu na 800 nie byłam w stanie doprasować, serio. w tej po 1000 nie ma problemu. może pralka też ma na to wpływ...![]()