Strona 34 z 53 PierwszyPierwszy ... 24262728293031323334353637383940414244 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 661 do 680 z 1055

Wątek: pranie pieluch

  1. #661
    Chusteryczka Awatar Ronja
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,883

    Domyślnie

    Wiecie co, zrobiłam na majówce pranie w pralce Frania Super się wszystko wyprało, a bambusy i tetry stały się cudnie puszyste I teraz się zastanawiam - czy to magia Franki, czy skutek ręcznego płukania i wyciskania (biedne, biedne nasze matki!), czy może po prostu wpływ miękkiej wody? Macie jakieś doświadczenia?
    Witek 2012

  2. #662
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Mi się wydaje,że ręczne płukanie i wykręcanie + woda. Czasem jak gdzieś na wycieczce muszę młodemu prać ręcznie,to też zauważam różnicę
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  3. #663
    Chustonoszka Awatar doka
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    110

    Domyślnie

    przewertowałam połowę wątku i zwątpiłam, po co ja zaczynam to wielopieluchowanie, przecież ja tego nie ogarnę

  4. #664
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Zachodniopomorskie
    Posty
    628

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez doka Zobacz posta
    przewertowałam połowę wątku i zwątpiłam, po co ja zaczynam to wielopieluchowanie, przecież ja tego nie ogarnę
    Ogarniesz Też tak myślałam zanim mały się urodził, a jest to tak proste jak ... wyrzucanie pampersa do kosza

  5. #665
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    Białystok i okolice :)
    Posty
    550

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kali Zobacz posta
    Ogarniesz Też tak myślałam zanim mały się urodził, a jest to tak proste jak ... wyrzucanie pampersa do kosza
    popieram trzeba poświęcić czasem kilka minut więcej,choć w sumie wynoszenie dodatkowych śmieci zajmie mniej więcej tyle samo czasu

  6. #666
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Ja z brzuszkiem przeczytałam cały wątek, teraz pieluchujemy się wielorazowo i nie ma problemu. Jakby coś to pisz na priv i pytaj innych dziewczyn, myślę,że wszystkie Ci tu odpowiemy w razie jakiś wątpliwości
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  7. #667
    Chustonówka Awatar lucysia
    Dołączył
    May 2013
    Miejscowość
    okolice Sochaczewa
    Posty
    49

    Domyślnie

    Witam.Nówka na forum jestem ,chęci mam dobre,ale czy mi wyjdzie to pieluchowanie wielo to się okaże.Mąż staje okoniem ,chociaż nie powinien,przecież będzie taniej(to do niego trafia zawsze), o ekologii też moze pomyśleć.Boi się chłopina czy dam radę i nie poddam się a wydatek na wielo juz będzie poczyniony.
    Najbardziej interesowało mnie jak dbac o pieluszki zeby były ładne i czyste.Dziewczyny rzeczywiście pełno rad udzieliły.Z wielu skorzystam,okaże się w "praniu"które zostaną a które odpadną.
    Przeraża mnie jak sobie poradzę,jestem babką pod 40 z odchowaną pannicą (11 lat ,niestety na pampersach).Na razie dzieć w brzuchu,zbieram dane i czytam o tym praniu i czytam i nawet w wordzie zapisuję porady żeby mieć w jednym miejscu.Nic to może dam radę

  8. #668
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    Białystok i okolice :)
    Posty
    550

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lucysia Zobacz posta
    Witam.Nówka na forum jestem ,chęci mam dobre,ale czy mi wyjdzie to pieluchowanie wielo to się okaże.Mąż staje okoniem ,chociaż nie powinien,przecież będzie taniej(to do niego trafia zawsze), o ekologii też moze pomyśleć.Boi się chłopina czy dam radę i nie poddam się a wydatek na wielo juz będzie poczyniony.
    Najbardziej interesowało mnie jak dbac o pieluszki zeby były ładne i czyste.Dziewczyny rzeczywiście pełno rad udzieliły.Z wielu skorzystam,okaże się w "praniu"które zostaną a które odpadną.
    Przeraża mnie jak sobie poradzę,jestem babką pod 40 z odchowaną pannicą (11 lat ,niestety na pampersach).Na razie dzieć w brzuchu,zbieram dane i czytam o tym praniu i czytam i nawet w wordzie zapisuję porady żeby mieć w jednym miejscu.Nic to może dam radę
    Masz cierpliwość Kobito Ja to szukałam informacji jak już się coś działo z pieluchami,choć taką sytuację miałam może z dwa razy,a już powoli planujemy kończenie pieluchowanie,więc nie taki diabeł straszny jak go malują. Ja mam jedną zasadę,nie przesadzać z ilością proszku,podobnie z ilością załadunku pralki,piorę tylko w 60 stopniach,ewentualnie tetra co jakiś czas na 95 i jest ok. A jak chcę odświeżyć to moczonko w płynie do naczyń i sodzie i to spokojnie wystarcza Aha i latem podstawa to słoneczko

  9. #669
    Chustonówka Awatar lucysia
    Dołączył
    May 2013
    Miejscowość
    okolice Sochaczewa
    Posty
    49

    Domyślnie

    Oj tak słoneczko jest najlepsze do wybielania.Właśnie piorę bawełniane prześcieradła i zaraz na słońce pójdą(pierwsze od tyg.),uszyję z nich wierzch formowanek.

  10. #670

    Domyślnie

    Małego wpieluszkoroba jeszcze nie mam, ale testowałam wczoraj magiczne procedury na ręcznikach. Nastawiłam pralkę z kwaskiem na 90 st. Potem na 60 w połowie proszku Lovella i sodzie. W przegródce do płynu rozpuszczony kwasek.

    Liczyyyyłam na miękkoooość
    Ręczniki są twarde i sztywne. Co prawda nieco mniej niż prane po prostu w 90 st. bez kwasku. Ale jednak twarde. Na dwóch małych ściereczkach z mikrofibry widzę jedynie poprawę.

    W sumie nawet nie mam pojęcia czy są czyste wydaje mi się, że są jakieś takie... no nie takie jak po proszku i płynie

    Jedyne co mnie przekonuje to zapach. A w zasadzie jego całkowity brak. Nic nul zero, zupełna neutralność. Nie czuć tego zatęchłego smrodku na wiekowych ręcznikach, chociaż zobaczę jeszcze jak po większej ilości użyć.


    Generalnie czwóra, liczyłam na więcej. Poradzicie coś na miękkość? Chciałabym znaleźć eko sposób na zastąpienie płynów do płukania.

  11. #671
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Peeeełno tutaj tego Kwasek nie zmiękcza, tylko pomaga pozbyć się nieprzyjemnego zapachu pieluch Jeżeli chcesz,żeby były mięciutkie dodaj sady, jest lepsza niż jakikolwiek płyn do płukania jaki miałam.
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  12. #672

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez melodi Zobacz posta
    Peeeełno tutaj tego Kwasek nie zmiękcza, tylko pomaga pozbyć się nieprzyjemnego zapachu pieluch Jeżeli chcesz,żeby były mięciutkie dodaj sady, jest lepsza niż jakikolwiek płyn do płukania jaki miałam.
    Dlaczego substancja alkaiczna miałaby zmiękczać? Z chemii zawsze mi się wydawało, że to niskie pH zmiękcza, np. zmiękczacz Sonetu jest na bazie kwasku.

    Pranie zasadnicze było w sumie w sodzie z dodatkiem proszku. Liczy się? Bo nic nie dało imo. A przecież dodając ją do przegródki na płyn to ona się potem nie wypłucze, a to prawie jak detergent (mnie podrażnia na przykład).

    A wątek cały czytałam

  13. #673
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Ponieważ soda zmiękcza wodę Ja wsypuję sodę od razu do pralki. Proszek antybakteryjny Nappy Fresh także. Do przegródki dodaję tylko trochę płynu do prania, więc nie wiem jak się soda czy jakieś inne proszki zachowuję w przegródce.
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  14. #674
    Chustoholiczka Awatar sheana
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Puszcza (krk)
    Posty
    3,735

    Domyślnie

    Stare ręczniki prane w płynach potrzebują czasu Wiem po moich, jak zaczęłam prac bez płynu. Najpierw kwaskowałam w tych 90 stopniach, prałam też z "płynem do płukania" zrobionym z kwasku. I dopiero po iluś tam praniach ręczniki były miękkie. I lepiej wycierały! Więc potwierdziłam sobie prawdę z tym zapychaniem chłonności pieluszek.

    Ja piorę w sodzie - ale głównie dla wybielania. Długo był luz, ale ostatnio zauważyłam, że mi pranie nieco sztywnieje i właśnie w zesżłym tygodniu znów zrobiłam płyn do płukania. Pieluszki też potraktowałam i lepsze są. Choć myślę, że niestety wiele włókien natruralnie twardnieje i no dużo używane pieluchy chyba są jednak już twarde i tyle.

    (przepis: 40g kwasku na 200ml wody - rozpuszczam we wrzątku, jak ostygnie ulubiony oleje dodać, albo nie i gotowe. Do prania daje się trzy łyżki stołowe)
    Lauron(Smo) 12.06.2010, Bruno(Gadzinka) 12.01.2012

  15. #675
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    Białystok i okolice :)
    Posty
    550

    Domyślnie

    z tego co pamiętam to kwasek zmiękcza bo odkamienia nawet wodę,a soda wybiela Ja do zwykłego prania lubię dodać kawek i u mnie działa rewelacyjnie na miękkość ubrań

  16. #676

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez melodi Zobacz posta
    Ponieważ soda zmiękcza wodę Ja wsypuję sodę od razu do pralki. Proszek antybakteryjny Nappy Fresh także. Do przegródki dodaję tylko trochę płynu do prania, więc nie wiem jak się soda czy jakieś inne proszki zachowuję w przegródce.
    Kompletnie nie rozumiem zasady działania, wg której soda miałaby zmiękczać
    I chodziło mi o wypłukiwanie się sody z ubrań a nie przegródki Bo używanie jej zamiast lub do proszku - okej. Właśnie tak zrobiłam. Ale brakuje mi specyfiku do płukania-zmiękczania.

    Cytat Zamieszczone przez sheana Zobacz posta
    Stare ręczniki prane w płynach potrzebują czasu Wiem po moich, jak zaczęłam prac bez płynu. Najpierw kwaskowałam w tych 90 stopniach, prałam też z "płynem do płukania" zrobionym z kwasku. I dopiero po iluś tam praniach ręczniki były miękkie. I lepiej wycierały! Więc potwierdziłam sobie prawdę z tym zapychaniem chłonności pieluszek.

    Ja piorę w sodzie - ale głównie dla wybielania. Długo był luz, ale ostatnio zauważyłam, że mi pranie nieco sztywnieje i właśnie w zesżłym tygodniu znów zrobiłam płyn do płukania. Pieluszki też potraktowałam i lepsze są. Choć myślę, że niestety wiele włókien natruralnie twardnieje i no dużo używane pieluchy chyba są jednak już twarde i tyle.

    (przepis: 40g kwasku na 200ml wody - rozpuszczam we wrzątku, jak ostygnie ulubiony oleje dodać, albo nie i gotowe. Do prania daje się trzy łyżki stołowe)
    To wychodzi, że nie odzyskam kaczuszki na starszych ręcznikach lub za pół roku zauważę nieznaczną poprawę
    Ale dzięki za przepis na płyn, przetestuję jeszcze na koszulkach, jak będą twarde to i tak trzeba będzie wrócić do chemii

  17. #677
    Chustoholiczka Awatar sheana
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Puszcza (krk)
    Posty
    3,735

    Domyślnie

    Na pocieszenie, krócej niż pół roku i były fajne. Ale chyba najlepiej działa jak sie ma nówki i od poczatku traktuje kwaskiem dla zachowania miękkości, a nie przywracania.
    Ale na ubraniach efekt od razu.
    Lauron(Smo) 12.06.2010, Bruno(Gadzinka) 12.01.2012

  18. #678
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Także nie rozumiem zasady działania sody,ani też kwasku,noga z chemii jestem

    Stąd to wnoszę:
    - http://www.chusty.info/forum/showthr...izuj%C4%85cego - tu dziewczyny polecają sodę,

    - http://www.grupy.senior.pl/czy-soda-...,305829,2.html tu coś jest,

    - http://www.pg.gda.pl/chem/Katedry/De..._wody-_cw1.pdf - tutaj, lecz w dalszej części jest rozpisane chemicznie o działaniu sody,

    - http://www.netkobiety.pl/t5885.html,
    tutaj

    Ogólnie dużo tego jest, i wiem z własnego doświadczenia,że po sodzie pieluszki mi miękną
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  19. #679

    Domyślnie

    Ja jestem chemik i niby rozumiem zasadę działania i sody i kwasku i boraksu, ale zmiękczenie wody ma niewiele wspólnego ze zmiękczeniem materiału w niej pranego - znaczy to jedynie tyle, że lepiej się wypierze.
    Mam wrażenie, że każdy mówi co innego i u każdego co innego działa. Pieluszki i ręczniki zdecydowanie nie są przyjemne, jak czasem wypiorę w wysokiej temperaturze. Kwasek cytrynowy (albo ocet) troszeczkę im pomaga, ale nie jest to jakaś super kaczuszka. Miękkie jest tylko jak w rękach wymiętoszę.
    Ostatnio edytowane przez Dziadova ; 28-05-2013 o 07:45

  20. #680
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,233

    Domyślnie

    Dziadova - podczas użytkownaia pieluszek, pomimo ich prania, na tkanie z której są uszyte osadzają się złogi - pochodne moczu, przez co z czasem pieluszki stają się coraz twardsze
    Kwasek rozbija te związki i stąd pieluszki po kuracji kwaskowej są bardziej miękkie.

    Bardziej miękkie stają się też po kuracji zwanej strippingiem - wypłukiwanie resztek detergentów do prania, które osadzają się na pieluszkach.
    Zatem użycie sody zamiast proszku/płynu do prania może spowodować odczuwalen zmiękczenie pieluszek albowiem wypłukała się część złogów detergentowych.
    Do tego soda wybielai pieluszka od razu lepiej wygląda po takim potraktowaniu.
    P. 2007, D. 2010

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •