Pokaż wyniki od 1 do 20 z 1055

Wątek: pranie pieluch

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar werka
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Bielsko-Biała
    Posty
    833

    Domyślnie

    Dziękuję Wam za odpowiedzi

  2. #2
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Zachodniopomorskie
    Posty
    628

    Domyślnie

    werka czytając twoje "pytania", aż miałam tak tutaj na prawdę jest wszystko, też jestem nówką, też jeszcze nie pieluchuje, też szukam rad. Ale,żeby je znaleźć przekopałam całe forum, łącznie w wątkami starymi jak świat. W każdym znajdziesz coś sprzecznego, ale nigdy nikt nie poda Ci gotowej receptury, bo każdy ma inną ( jeśli czytałaś to pewnie to wiesz). Musisz sama wybrać co Ci najbardziej pasuje i próbować.

    Ja osobiście jestem właśnie przed praniem, też mam wątpliwości, czy robić wszystkie zabiegi, czy odpuścić, ale nikt mi przecież nie powie, co mam robić i wszystko zależy od moich chęci.

    Ja z tego co czytałam obrałam sobie taką strategie:
    pieluszki nowe pul, polecą na 60 ze zwykłym proszkiem niemowlęcym jaki mam pod ręką ( mniejszą porcją), pieluchy używane + nowe formowanki, wkłady itp polecą do namaczania w płynie do naczyń, później na 90 na program "ubrania niemowlęce" 90 stopni z proszkiem bambinex + soda + opcja silver nano, później wstawie je jeszcze raz na jakiś szybszy program z samym kwaskiem.
    A i tetre mimo,że nie jest to zalecane pierwszy raz przeprasuje - a niech będzie święto i raz niech będą ładne, puki mam ochotę na żelazko, bo później znowu będzie schowane na kilka miesięcy

    A jak już będą w użytku będę prała - jak akurat będę miała wene
    Na razie wypiore w proszku, płyny zostawiam do ubranek, ale,że lubię uczyć się na WŁASNYCH błędach, to znając mnie, jeśli kwasek nie będzie zmiękczał pieluch, to od czasu do czasu dodam płynu do płukania np dzidziusia i sama sprawdze w jakim stopniu je zatłuszcza

  3. #3
    Chustomanka Awatar werka
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Bielsko-Biała
    Posty
    833

    Domyślnie

    kto pyta nie błądzi, nawet mln razy...
    a dziewczyny mimo, że już to pisały nie wykazały się egoizmem i wskazały mi ścieżki i odpowiedzi, za co bardzo im dziękuję, choć odpowiedzi być może już były...

  4. #4
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kali Zobacz posta
    Na razie wypiore w proszku, płyny zostawiam do ubranek, ale,że lubię uczyć się na WŁASNYCH błędach, to znając mnie, jeśli kwasek nie będzie zmiękczał pieluch, to od czasu do czasu dodam płynu do płukania np dzidziusia i sama sprawdze w jakim stopniu je zatłuszcza
    i wtedy znajdziesz tutaj rady, jak odtłuścić
    bo na to też jest prosty sposób

  5. #5
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Zachodniopomorskie
    Posty
    628

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez magda1980 Zobacz posta
    i wtedy znajdziesz tutaj rady, jak odtłuścić
    bo na to też jest prosty sposób
    Ha rady wszystkie znam Mogłabym chyba sama ich udzielać, po przeczytaniu wszystkich wątków
    A teraz właśnie odtłuszczają/moczą się formowanki i wkłady, tzn pierwszach wanna bo starczy tego na jeszcze jedną

  6. #6
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Dziewczyny jak na złość w mojej pralce zepsuła się grzałka, a za tydzień zmieniamy mieszkanie, więc nie ma sensu kupować za swoje (to pralka wynajmującej,która stwierdziła,że w sumie co ją to obchodzi).
    Czytałam o tym praniu ręcznym, i nie przemawia to do mnie,ale nie bardzo mam wybór.

    Wystarczy takie pranie w misce z ciepłą wodą i kilkukrotne przepłukanie? Czy lepiej przeprać w misce w ciepłą wodą, a potem na płukanie dać do pralki (ale tam będzie zimna woda) ?

    Eh...

  7. #7
    Wałkoguru
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Reykjavik
    Posty
    5,679

    Domyślnie

    Jak pierzesz w automacie, to płukanie zawsze zimną wodą leci
    Ja bym poprała ręcznie i wypłukała/odwirowała w pralce.
    BTW kiedyś zakręcałam kran z wodą, pobierana przez pralkę i wlewałam prysznicem od razu do pralki gorącą wodę. Może u Ciebie też się tak da

  8. #8
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    zrób jak Meta pisze, tylko najpierw włącz odpompowanie, żeby zeszły pozostałości wody na wszelki wypadek, potem wlej gorącą wodę do pralki do ubrań i włącz pranie. W nowszych pralkach automatycznie pralka sobie wyważa ilość wody, jesli byloby za mało to by sobie dobrała zimnej wody tyle, ile trzeba. W starszych typach tego nie ma, więc zakręć dopływ wody i sama wlej do pralki tyle ile trzeba. To jest tak samo jak się farbuje chusty w pralce z rozpuszczoną farbą, tylko oczywiście w zimnej wodzie

  9. #9
    Chustomanka Awatar asioczka
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    opolskie/ Dobrzeń W.
    Posty
    1,107

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez melodi Zobacz posta
    Dziewczyny jak na złość w mojej pralce zepsuła się grzałka, a za tydzień zmieniamy mieszkanie, więc nie ma sensu kupować za swoje (to pralka wynajmującej,która stwierdziła,że w sumie co ją to obchodzi).
    Czytałam o tym praniu ręcznym, i nie przemawia to do mnie,ale nie bardzo mam wybór.

    Wystarczy takie pranie w misce z ciepłą wodą i kilkukrotne przepłukanie? Czy lepiej przeprać w misce w ciepłą wodą, a potem na płukanie dać do pralki (ale tam będzie zimna woda) ?

    Eh...
    ja bym w rekach nie prala.
    zrobilabym tak:
    1. rozpuscilabym w cieplej wodzie dodatek (uzywam teraz nappy fresha)
    2. podzielilabym pieluchy na formowanki i wklady, a osobno PULe
    3. Pule bym dala do goracej wody z kranu z dodatkiem i plynem do naczyn
    4. formowanki i wklady bym zalala wrzatkiem, dalabym dodatku, zamieszalabym szczotka do plecow i zamknela wiaderko (wiem, malo sie miesci).
    po takim namaczaniu sprobowalabym tak jak radza dziewczyny napelnic woda pralke, jakby sie nie dalo to bym i tak puscilaj w zimnej pranie. i potem jeszcze raz we wrzatku bym przeplukala;]
    18.11. 2009
    16.06. 2012
    09.12.2019

  10. #10
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7

    Domyślnie Jak zmiękczyć muśliny?

    Używam muślinów Ecopi i zrobiłam im ostatnio kurację wg receptur z forum:
    najpierw płukanie, potem gotowałam ok. 30 min z 1/2 szkl. kwasku, płukanie 2 krotne, potem pranie na 90 st. i pieluchy nadal są twardawe.
    Do prania daję 1 łyżkę Jelpa + 1 łyżkę sody + 1 miarkę Miofresh antybakteryjnego i na 60 st. tak na codzień. Aha, do kieszonki płukanie daję 1 łyżkę kwasku cytrynowego. Woda wg danych MPWiK jest średnio twarda, ale nie wydaje mi się, Raczej uważam ją za twardą.
    Doradźcie co można zrobić by utrzymać miękkie pieluchy.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •