gotowałam w garze jakieś 15 może 20 minut w 1 opakowaniu kwasku z lidla, a potem jeszcze razem z innymi wkładami prałam na 95 stopni w pralce tez w kwasku
zapomniałamjeszcze dopisać, że wcześniej moczyłam wszystkie ( wyprane w normalnym praniu) wkłady w kwasku przez całą noc
mój sposób,tani i na razie sie sprawdza
ja co jakis czas wszystkie pieluchy do wanny z 3 opakowaniami kwasku z Lidla z goraca woda(zeby sie nie nanosic to ta z kranu na max goraca i gar wrzatku),leży to cała noc a potem do pralki,pralka tylko do polowy napakowana,żeby sie wszystko dobrze wypłukało.
Zazwyczaj ładuje cała,ale w ramach zabiegu-pół
Robie to co 1,5 miesiaca i pieluszki nie śmierdzą i sa w miarę miękkie na jakis czas(mam twardą wode)
Bartek 02.05.2007Ksawery 07.08.2010
Sara 28.04.2012
A ja z innej beczki: czy pulowo-polarowe kieszonki można do woli wirować, tzn przy 1000 obrotach? CZy to może uszkodzić PUL?
I jeszcze jedna kwestia: u mnie kupa pod silnym strumieniem nie spływa (może strumień za słaby, może kupa za mocna). Traktowałam ją więc mydłem. Rozumiem, że takie zapieranie zatłuściło polar i teraz powinnam przeprać płynem do mycia naczyń. To moje pierwsze pieluchy, pierwsze prania i muszę zminimalizować szkody.
od dawna wiruję nawet na 1200 i nic się z pieluchami nie zrobiło. Kieszonki wyjmuję prawie sucheKiedyś używałam wkładów mikrofibrowych do kieszonek. Jak wywirowałam wkłady i kieszonki na 1200 to błyskawicznie były suche i to fajne było
![]()
Ważne żeby kupę zapierać w zimnej, a nie ciepłej wodzie. Ciepła woda utrwali plamy.
Polecam papierki, jak zapomnę, to
Jeszcze co do asekuracji producentów...producent naszego materiału podaje 40 stopni w przepisie prania i to, że tak podajemy na metkach jest naturalną konsekwencją tegoż.
Ale gotowałam pieluchy i radziły sobie bez problemu.
Ostatnio edytowane przez rafandynka ; 28-04-2011 o 12:47
A 2008, H 2009, M 2012, I 2014, M 2021