A ja robię wręcz tak, że zaczynam z kółkami na plecach, jak sobie porządnie podociągam, to akurat są na odpowiedniej wysokości.
A wracając do tematu: ładnie dociągnięte, pupka "wpadnięta", super![]()
A ja robię wręcz tak, że zaczynam z kółkami na plecach, jak sobie porządnie podociągam, to akurat są na odpowiedniej wysokości.
A wracając do tematu: ładnie dociągnięte, pupka "wpadnięta", super![]()
Ania, mama Jaśka (26.08.04), Zuzi (14.03.08), Jagódki (18.04.16) i Józia (31.01.19)