Pokaż wyniki od 1 do 20 z 210

Wątek: Chustomama w samochodzie :(

Widok wątkowy

  1. #11
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Adriana Zobacz posta
    b.szczelna w trakcie jazdy nigdy. na autostradzie nawet jak serce mi się kraje od płaczu Miśka, czekam do najbliższego zjazdu. siedzę jak na szpilkach, ale nie odpinam, nie wyjmuję.
    no wiec nie jestem jedyna, uff

    Cytat Zamieszczone przez va Zobacz posta
    moja starsza miala w wieku ok. 18 m-cy akcje pt. "wyplatuje sie z pasow hgw jak, siedze za toba i co mi zrobisz".
    wlaczalam awaryjne, blokowalam pas, no wiadomo, usmiechalam sie do innych kierowcow w korku i poprawialam dziewczynke. nie ma pasow, nie ma jazdy.
    i wiecie co?
    kilka razy starczylo. pojela.
    acz nalezy miec nerwy ze stali, by zablokowac pas w godzinach szczytu duzym miescie

    ale ogolnie awaryjne to supersprawa.
    no i widze ze jezdzenie po mnie bo napisalam ze nie wolno wyjac i nalezy sie zatrzymac- jest nie fair troche. bo nei tylko ja mam takie wyobrazenie ze jak nie ma pasow, cos sie dzieje itp to myk, awaryjne i sie sytuacje naprawia.
    sorry ale w korku nie zrobi to wiekszej roznicy, najwyzej potrabia. na autostradzie- tez sie da, przeciez jak komus kolo odpadnie to tez sie spycha tylko na bok a nie 20km do zjazdu..
    ehh dzieki Va ze jestes "moja"

    nie-e. ale np do bsZczelnej ktorej dziecko tylko placze a jej sie serce kraje. mnie tez ale co z tego? mam wyobrazenie, pewnie blade, jakby mi sie krajalo jakby w trakcie wyjmowania ktos mi wjechal w zadek, dziecko by nie przezylo. kiedys mialam sie za wyrodna matke ze dziecko wyje a my jedziemy, ale po paru stluczkach mi rzeszlo. zadna z mojej winy oczywiscie, ja nawet prawa jazdy nie mam
    stluczki byly sa i beda, nie ma sie na to wplywu.
    po prostu trezba minimalizowc ryzyko smierci w trakcie jazdy i juz. a foteliki do tego sluza, przepisy nam pomagaja egzekwowac i koniec.

    p.s. ja naprawde dygam z fotelikiem na zolwia przez pol miasta.. kurde nie ma kto poswiadczyc bo laska nieforumowa ale moge dac jej telefon i potwierdzi ze do niej dojezdzam kom miejska zeby jechac dalej
    albo Va- do niej tez sie z fotelikiem telepalam, tyle ze na stelarzu wozka bo ona duuuze auto ma
    Ostatnio edytowane przez Meta ; 09-11-2009 o 14:42

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •