Morepig, ty na księżycu mieszkasz???
Może mama dziecka z bezdechem musi dojechać przez połowę miasta do lekarza. Co ma zrobić? Lecieć samolotem, promem kosmicznym czy się teleportować?
I sorrki. Nie, na autostradzie nie da się zatrzymać natychmiast. IMO bezpieczniejsze jest wyjęcie takiego duszącego się dziecka z fotelika niż czekanie na zjazd i patrzenie, jak sinieje. Ryzyko wypadku jest w tym akurat przypadku dużo mniejsze niż uduszenie się dziecka.
Nikt nie pisze tu przecież, że WOLNO i że NALEŻY omijać środki bezpieczeństwa w postaci fotelika.
Większość z nas przyznała się do naruszenia przepisów ale nie traktowała tego jako czegoś pozytywnego. Wręcz przeciwnie. Nie jestem dumna z siebie, że wożę dzieci taksówką. Ale w danej chwili nie widzę innego wyjścia.
Twój radykalizm razi, nawet mocno, choć rozumiem, że chcesz, żeby świat był idealny. Nie jest. Niestety. Gdyby był to byśmy się przemieszczali inaczej niż w samochodach, autobusach, tramwajach ...