Cytat Zamieszczone przez bprusek Zobacz posta
Jechałam z dzieckiem zawiązanym w chuście, w taksówce. Przy zamawianiu powiedzieli, że w taxi nie ma obowiązku fotelików. A co do bezpieczeństwa to zdecydowanie lepiej tak niż na kolanach trzymając tylko rękami.
W moim mieście nie ma mowy o foteliku w Taxi... madcryy:
Jak córa była mała i nie mieliśmy swojego samochodu, potrzebowałam kilka razy jechać z malcem. Raz zapytałam o fotelik to pani dyspozytorka mnie wyśmiała " to nie limuzyna tylko taryfa miejska..."
Nawet kiedy miałam swoją kołyske, kierowca nie pofatygował się żeby wpiąć fotelik w pasy.

A w chuście zdażyło mi się jechać raz i to po polnej drodze
W innym przypadku to nie realne - za kółkiem w chuście... nie nie apsolitnie nie