Ide jutro do lumpka, chyba z 5 mam w okolicy![]()
Fuksiara!!!
Zazdraszczam bardzo, niech się dobrze nosi![]()
odświeżam wątek, bo dziś po pracy coś mi kazało wdepnąć do naszego lumpka. no i ...............................
czekały tam na mnie idealne, lniane SPODNIE!!!!!!!!!!!! z naturalnego lnu, gnieciuchy, szerokie nogawy. ideałno ale ja nie o tym
a o tym:
co Wy na to???
bo ja to się tak roześmiałam, że aż pani sprzedająca przyszła zobaczyć, co się stałobo pierwszy raz w tym lumpku mi taki łup wpadł w łapy
![]()
Zazdroszczę, pozytywnie![]()
Ale fajny łup! Ja nadal czekam na szczęscie.
Ale fuks. chyba dokładniej będę grzebała w pościelach.
Ja to jedynie (i aż) trenerki z lumpka mam, ale to prababcia wyszukała i jako ceratkę do pieluszki dostałam
.