Jutro mamy wielka podróz z małym. Najpierw autobus, potem metro (około godziny) wizyta u ortodontki i powrót. Mam nadzieje ze sie uda i mały bedzie spał w chuście wtulony we mnie gdy będę na fotelu...
Powiedzcie, że Wy tez tak robicie bo jestem przerażona...Michaś je co 3 godziny, mam nadzieję, że się wyrobimy