Zamieszczone przez JKG Poszłam po Starszynnke a Młodego zawiązałam z przodu i owinełam w polar XXL tak że nie było widać dziecia. Przebieramy się w szatni a chłopczyk krzyczy: "Mamo ta pani rodzi - nózka już z brzucha wyszła..."
Zasady na forum