Stoimy czekając na zmianę świateł przed przejściem dla pieszych za nami grupa licealistów. Francio na plecach, spogląda na nich, bo się chichrają jak dzicy.
Nagle jeden wypala - Ale łobuz (to o Żuku)! Jak fajnie siedzi.
Drugi - Kur... jak na takiego małego patrzę, to od razu chcę mieć dzieci.
I trzeci (mój faworyt) - Taaa, dzieci... Podobno koszt jednego wynosi 30 000 tysięcy do uzyskania pełnoletności...


Proszę do jakich przemyśleń nasz widok nakłania młodzież. Może już zaczęli odkładać do skarbonki