Pokaż wyniki od 1 do 20 z 20

Wątek: Jak długo nosicie na biodrze?

  1. #1
    Chustofanka Awatar Mama Żuka
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    309

    Domyślnie Jak długo nosicie na biodrze?

    Zabrałam dziś Franka na spacer w wiązaniu na biodrze (siodełko w X z instrukcji Nati). Na samym początku czułam się świetnie, a dla Małego to po prostu wiązanie cud. Wreszcie przestał mi się wiercić niemiłosiernie, tak jak to robił w kieszonce. Mina mi zrzedła po 15 minutach, kiedy poczułam, że dalej nie dam rady. Biodro rozbolało mnie niemiłosiernie. No to siup, na drugie i po 15 minutach to samo.
    Więcej bioder nie mam, więc chciałam Franka wrzucić w nieśmiertelną kieszonkę... Ryyyyyk niemiłosierny. Zakochał mi się dzieć w wiązaniu na biodrze, a ja dłużej niż 30 minut nie daje rady.
    A jak długo wam się udaje ponosić w tej pozycji?





  2. #2
    Chustomanka Awatar marta
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    W-wa
    Posty
    938

    Domyślnie

    Jak nosiłam dziecko centralnie na biodrze, to tez tylko 30 min. Jak już Isiek był starszy, to nosiłam go przesuniętego trochę na plecy i tak mogłam już bardzo długo.
    Marta, mama Zosi, Ignasia, Tosi i Jasia. http://oppamama.blogspot.com

  3. #3
    Chustoguru Awatar petisu
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Zielona Góra
    Posty
    8,828

    Domyślnie

    1,5 h dzisiaj. Tylko ja mam coś między 6 a 7 kg do ponoszenia.
    Chociaż Luśkę 12 kg też nosiłam i to w pouchu, ale jak już to nie bolało mnie biodro ale ramię.
    www.gugu-gaga.pl chusty Didymos i nosidła KiBi
    gugu-gaga.pl na Facebooku

    Łucja 23.03.06.&Milana 10.06.09.&Marshall 11.03.14.

  4. #4
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Ile się da, ale zazwyczaj nie więcej niż pół godziny, w pouchu. Na spacery tak nie wychodzimy, najwyżej do sklepu bliziutko, do parku (przez ulicę), no i w domu. Biodro nie boli, boli ramię.
    Kocham mojego poucha, kosztował 45zł z przesyłką i jest niezastąpiony.
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  5. #5
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,876

    Domyślnie

    1,5h mi wyszło najwięcej (7.5kg)...
    chusta kółkowa z ramieniem płaskim - i dzieć dość wysoko, nie dotyka ani biodra, siedzi w chuście a nie na biodrze...
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  6. #6
    Chustofanka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    246

    Domyślnie

    Tak do godziny, bo potem zaczyna mnie ramię boleć.

  7. #7
    Chusteryczka Awatar m.m.
    Dołączył
    Oct 2008
    Posty
    2,095

    Domyślnie

    w kółkowej lub pouchu godzina do 1,5. boli ramię. prawie zawsze noszę na tym samym biodrze.
    Duży 12.06.2000 i Malutka 09.09.2008.

  8. #8
    Chustomanka Awatar larwunia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    675

    Domyślnie

    Ja podobnie, boli ramię i w kółkowej też dajemy radę max godzinę. Natomiast troszkę dłużej ( max 1,5 h ) w wiązanej na boku.
    Moje kochane chłopaki: G. 15.04.09 i A. 17.03.13

  9. #9
    Chustofanka Awatar Mama Żuka
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    309

    Domyślnie

    Piszecie o bólu ramienia, a mi doskwierało najbardziej biodro...
    Ciężar małego na pewno trzymała chusta, miałam ją dobrze dociągniętą. Przeszkadzało mi ocieranie się pupy Franka o mnie. Może tak jak napisała Mayka1981 powinnam mieć Go ciutek ponad biodrem. Tylko w instrukcji Nati jak byk jest napisane "Dziecko powinno siedzieć na Twoim biodrze"... eeee tam jutro spróbuje wyżej
    Ostatnio edytowane przez Mama Żuka ; 13-09-2009 o 21:07 Powód: literówka





  10. #10
    Chustoguru Awatar petisu
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Zielona Góra
    Posty
    8,828

    Domyślnie

    To stanowczo dzieć za nisko. Dziecko powinno się tak wpasować we wcięcie talii.
    Mnie biodro bolało jak miałam źle dobranego poucha i mi Luśka za mocno na kości siedziała.
    www.gugu-gaga.pl chusty Didymos i nosidła KiBi
    gugu-gaga.pl na Facebooku

    Łucja 23.03.06.&Milana 10.06.09.&Marshall 11.03.14.

  11. #11
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    noszę tak 15 kg. w pouchu lub w wiązance. dajemy radę do 2 godzin nawet. Michał siedzi, jak pisała Petisu na moim wcięciu w talii.
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  12. #12
    Chusteryczka Awatar rebelka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Nowe n/Wisłą
    Posty
    2,905

    Domyślnie

    Ja mam trochę krzywy kręgosłup, więc dłużej niż 30min się nie da.
    "Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa

    Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008

  13. #13
    Chustoholiczka Awatar aniakom
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,203

    Domyślnie

    Dziś Zosia padła po szaleństwach spacerowo-kulkowych, na szczęście miałam kółkową w torebce - na pół-śpiąco hop na biodro i na spacerek - po godzinie było bezproblemowo.(Babylonia z ramieniem a'la SBP by myrra).
    Julka 2001, Zosia 2007

  14. #14
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Pociągnę biodrowy temat, bo mnie bolą Po wczorajszym, trzygodzinnym noszeniu w 2x dzisiaj ledwo chodzę. Czy to możliwe, że od noszenia tych 10kg czy bardziej od niemal ciągłego leżenia na boku w nocy? Młodej dwójki wychodzą i trzeba jej w nocy paszczę zatykać piersią.
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  15. #15
    Chustopróchno
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    10,132

    Domyślnie

    ja tez do pol godziny nosilam na biodrze, czasem sie zdarza jeszcze w sytuacjach ekstremalnych, ale to rzadkosc. tez we wcieciu w talii.
    i nie boli mnie biodro, tylko ramie.

    matka czworga
    i psa


  16. #16
    Chusteryczka Awatar Musli
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,586

    Domyślnie

    Ja Alka na wakacja nosiłam głównie w pouchu i zdarzało się po 2-3 godziny. Moim zdaniem to kwestia dobrego dobrania rozmiaru/ dociągnięcia chusty
    nie ma mnie, wracam w niedzielę


    blog http://szandorowemusli.blogspot.com
    dziergadełka http://musli-ruszyczmiejsca.blogspot.com

  17. #17
    Chustoguru Awatar paskowka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa-Bielany/Puławy
    Posty
    6,506

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kammik Zobacz posta
    Pociągnę biodrowy temat, bo mnie bolą Po wczorajszym, trzygodzinnym noszeniu w 2x dzisiaj ledwo chodzę. Czy to możliwe, że od noszenia tych 10kg czy bardziej od niemal ciągłego leżenia na boku w nocy? Młodej dwójki wychodzą i trzeba jej w nocy paszczę zatykać piersią.
    Obstawiam to leżenie na boku. Ja jak zatykam młoda piersią z powodów zębowych, mam tak samo, myslę, że po prostu źle, leżę dopasowana bardziej do dziecka niz ono do mnie jakas taka wygieta w chińskie S jestem.
    Choć na biodrze oczywiście nie da sie nosić zbyt długo, pewnie to oczywiście zalezy od wielu czynników - zdrowia mamy, wagi dziecka, poprawnego uwiązania.
    Jak dziecię chce lepiej widzieć to może go wrzucić na plecy, jest wyżej i ma lepsze widoki na okolicę


    www.lydialand.pl - Sklep - chusty Chimparoo, Hoppediz, LennyLamb, Nati, Felizzy, nosidła Bondolino, Tuli, Manduca, Hipseat, pieluszki wielorazowe, Goki, Bajo
    Chimparoo - Wyłączny przedstawiciel chust Chimparoo.

    Akredytowany Doradca Akademii Noszenia Dzieci


  18. #18
    Chustomanka Awatar britta
    Dołączył
    Dec 2008
    Posty
    1,276

    Domyślnie

    My sie nosimy w pouchu, godzine na pewno wytrzymujemy, jesli juz cos boli to nie biodro a kregoslup ledzwiowy (ale boli mnie nie tylko przy noszeniu). Ramie nie boli o dziwo. Misiek wazy 9 kg.

  19. #19
    Chustoguru Awatar petisu
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Zielona Góra
    Posty
    8,828

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kammik Zobacz posta
    Pociągnę biodrowy temat, bo mnie bolą Po wczorajszym, trzygodzinnym noszeniu w 2x dzisiaj ledwo chodzę. Czy to możliwe, że od noszenia tych 10kg czy bardziej od niemal ciągłego leżenia na boku w nocy? Młodej dwójki wychodzą i trzeba jej w nocy paszczę zatykać piersią.
    Pewnie jeszcze masz rękę nad główką dziecka. Naciągasz sobie przyczep mięśnia, który jest u góry biodra. Tak mi sie wydaje przynajniej.
    www.gugu-gaga.pl chusty Didymos i nosidła KiBi
    gugu-gaga.pl na Facebooku

    Łucja 23.03.06.&Milana 10.06.09.&Marshall 11.03.14.

  20. #20
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Petisu, ja bardzo wątpię, że mam jeszcze jakieś mięśnie, ale skoro tak mówisz Ech, jak to człowiekowi wymagania spadają - kiedyś marzyłam o spaniu w nocy, a teraz tylko o wyprostowaniu się.
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •