MYDŁO MARSYLSKIE***Nie Wybiera Się Ktoś Do Francji?***

[ania mania]

Yettko, a gdzie zamawiałaś mydełko?

[yetta]

Ewo o tak cudny zapach ma. Uwielbiam takie zapachy.
No i jeszcze raz bardzo Ci dziękuję, bo to dzięki Tobie je mam.
Kupiłam tutaj: http://www.akamuti.co.uk/category/african-black-soap/
Jest niesamowicie drogie, ale warte swej ceny.
Zobaczymy na jak długo te pół kilo wystarczy.
Oto sesja foto czarnego mydła.



Chwilowo zajęło miejsce (pudełeczko) po marsylskim.
Ale marsyslkie mam i też muszę pokroić i zapakować w drugie takie pudełeczko. Pudełeczka bardzo fajne, do kupienia w ikea.


Mydło 500g pokroiłam na 12 mniejszych kosteczek.


Dostałam też gratis Mydło Bar.
Mógłby ktoś przetłumaczyć z etykiety co to za mydło?




I 'afryka' w mydelniczce.

[ewadbr]

ale masz kawał mydła

musisz na nie uważać i plinować, żeby w wodzie nie stało
bo szybciej się rozpuści

[yetta]

Pamiętam o tym właśnie. Dzięki.
Przy marsylskim mam podobnie.

[Meta]

Fajnie to afrykańskie wygląda. I jeśli jeszcze ładniej pachnie niż marsylskie, to może też bym o takim pomyślała...
A co do leżenia w wodzie - mąż wykończył mi kostkę marsylskiego w tydzień (taką 1/6 dużej kostki) jedynie na kąpiele Leny. Jak on to zrobił, nie mam pojęcia, pewnie ją topił w wannie

[yetta]

Meta a zapach marsylskiego ci odpowiada?
Bo czarne ma specyficzny zapach, coś jak marsylskie, moze troche delikatniejsze.
Ale generalnie, to takie dwa smrodki - moje ulubione.
Oj mydło potrafi się ekspresowo skończyć jak je mydlić i mydlić. Szczególnie trzeba uważać, żeby po myciu mogło sobie leżeć w miarę suchym miejscu, z dala od kąpieli wodnych.

[ewadbr]

tylko z czarnym trzeba bardziej uwazać, bo bardziej sie rozpuszcza stojac w wodzie niz marsylskie

[Meta]

No właśnie zapach marsylskiego odpowiada mi mniej niż średnio - ale używam, bo mojej skórze pasuje, więc nos musi pocierpieć
A na mydełko zamontowałam wczoraj osobną mydelniczkę z zakazem kładzenia tam czegokolwiek innego, niż zielony śmierdziel

[yetta]

A jaką masz mydelniczkę Meta?
Moja nie bardzo nadaje się właśnie na te mydła, ciągle wodę muszę wylewać, przydałaby się taka, co ma otworki i woda z niej ucieka.

[Meta]

Mam starą komunistyczną na pzryssawki - taka kratka z igiełkami

[yetta]

Dzięki, muszę się rozejrzeć u nas w sklepie, jakie mają mydelniczki i jakieś dwie zakupić.

[marcy]

Yetto a dużo przesyłka kosztowała? W sumie mogłabym zamówić bo teściowa na święta przylatuje A nada się ono dla 2-miesięcznego malucha? Czy lepiej jednak marsylskie?
Właśnie jestem na etapie wywalania kosmetyków na których pisze 'dla dzieci' a jak się spojrzy na skład to po prostu włos się na głowie jeży

[yetta]

Nie pamiętam ile w euro, czy frankach wyszło, ale w złotówkach chyba 77 zł z przesyłką za 500 g.
Myślę, że dla maluszka jak najbardziej się nada.

[marcy]

Wybiorę się najpier dziś do lokalnego sklepu eko zrobic rekonesans co z kosmetyków tam mają a resztę zamówię. Przydała by mi się oliwa z oliwek i olej ze słodkich migdałów ale bez żadnych dodatków bo ten, który ostanio kupiłam ma jeszcze coś w składzie...
Jeszcze jedno pytanie - używałyście masła shea dla takich maluchów też? Bo obaj moi chłopcy mają bardzo suchą skórę - i nie wiem czy ich lepiej oliwą z oliwek potraktować czy masłem shea? Co się lepiej sprawdza?

[ewadbr]

Jeszcze jedno pytanie - używałyście masła shea dla takich maluchów też? Bo obaj moi chłopcy mają bardzo suchą skórę - i nie wiem czy ich lepiej oliwą z oliwek potraktować czy masłem shea? Co się lepiej sprawdza?

jak najbardziej masło shea

smaruje nim wszystkich

[marcy]

A czy któraś z was używała mydła marsylskiego IV? dobre jest czy lepsze jednak to z mydlarni franciszka?

[ania mania]

Chodzi Ci o to mydło z pieluszkarni? Ono nie jest IV, ma nieco inne opakowanie niż na zdjęciu. Ma jasno zielony kolor. Świetnie dało się pokroić bez podgrzewania. Myję się nim na co dzień, ale nie mogę powiedzieć żeby mi nie wysuszało skóry...zresztą mnie nawet sama woda wysusza Na niemowlaku przetestuję w czerwcu. Co do oryginalności tego mydełka to pewnie dziewczynki będą lepiej wiedziały. Oglądałam dzisiaj marsylskie w almie, jest kostka kilogramowa za ok 30 zł, 300g za 11zł, czy to jest to prawdziwe mydełko?

[martita]

z tego co porownywalam sklad tego z pieluszkarni mydelka marsylskiego to jest ono ok...
mnie ostatnio tez sie strasnzie skora przesusza...i synkowi tez, eh...

a powiedzcie mam pytanie odnosnie do masla shea, ktore wybrac nierafinowane, czy rafinowane...?
czym to sie rozni, bo ja normalnie juz mam leb jak sklep

[yanettee]

ja używam to z almy marsylskie i jest ok, i wg składu to moim zdaniem wsio z nim ok
A co do tego masła to też się podczepię pod pytanie bo nie wiem jakie kupić

[yetta]

Wydaje mi się, że nierafinowane lepsze.
Nie wiedziałam, że jest też rafinowane.

A jaki jest skład marsylskiego z pieluszkarni i z almy?