Witamy wszystkie chustomamy. Przygodę z chustą zaczęłam dzięki forum gazetowym (październikówki 2007), a właściwie dzięki Donkaczce (dzięki!) i jeszcze przed urodzeniem Maćka zaopatrzyłam się w Hoppa Panamę. Chustowaliśmy się głównie w domu, ale dzisiaj mieliśmy dłuższy wypad. Mieszkamy na osiedlu Derby i stamtąd pojechaliśmy autobusem do CH Targówek. Maciupek zniósł ten wypad rewelacyjnie, zawiązaliśmy się w pojedyncze X. To było moje pierwsze, zawsze motałam Go w kieszonkę, muszę jeszcze nad tym popracować, bo czubek głowy miał na wysokości moich ust. Najważniejsze, że nie płakał, nawet usnął jak wracaliśmy. Jestem z siebie dumna! Pozdrawiam Was serdecznie. Chętnie spotkam się z Wami w Stu Pociechach, oczywiście jeśli można. Jeszcze raz pozdrawiam, Kasia.