Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: mama na pilates a córa z tatą...

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar neverendingstory
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    1,190

    Domyślnie mama na pilates a córa z tatą...

    .... zachustowani na spacer

    odżyłam
    zacznę od tego że jestem instruktorem pilates, zajęcia przestałam prowadzić w 5 miesiącu ciąży (zalecenie lekarskie), a jestem teraz 2,5 miesiaca po porodzie. Od paru tygodni mnie nosiło (tym bardziej że flak na brzuchu coś nie chce schodzić:/ a do samodzielnych ćwiczeń w domu coś nie mogę się zmobilizować), no i postanowiłam spróbować wrócić do pracy. Sęk w tym, ze mała jest tylko cycowa, nie je z butelki w ogóle, jak już to wypije troszkę z łyżeczki albo kubeczka medeli, ale i to z wielkimi rykami, więc szkoda nam dziecko męczyć. Przerwy w karmieniach niestety nieregularne: czasem wytrzymuje bez jedzenia 2 -2,5 h, a czasem woła co godzinę... no i miałam stresa, czy jak wyjdę na 2 godziny (bo to tyle z dojazdem do klubu i z powrotem) to da radę bez jedzenia.

    pomogła nam chusta mąż się zamotał i wyszedł z małą na spacer. I to był strzał w dziesiątkę, bo mała najwyraźniej zapomniała o jedzeniu, troszkę pospała, troszkę pooglądała świata a ja w tym czasie mogę popracować nad figurą, no i wyjść do ludzi przede wszystkim

    chusta rulezzz!! i chustotatowie też
    moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009

  2. #2
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    2,865

    Domyślnie

    Super. a tak nawiasem mówiąc dla mnie największą szansą aby trochę poćwiczyć byłaby praca instruktora właśnie bo tak to mi się strasznie nie chce a robota to robota - musisz iść. Lubie sie ruszac ale taaaaaaak mi sie nie chceeeeee

  3. #3
    Chustomanka Awatar neverendingstory
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    nie dość że poćwiczysz to jeszcze kasę z tego masz i jeszcze ta świadomość, ze innym pomagasz np. schudnąć albo pozbyć się bólów kręgosłupa... wdzięczność klientów - bezcenna
    moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009

  4. #4
    Chustofanka Awatar Arabella
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Zielona Góra
    Posty
    178

    Domyślnie

    Też mi było szkoda cycowego malca zostawić i wyjść na ćwiczenia, obiecałam sobie, że jak skończy pół roku, potem rok...teraz ma dwa latka, dalej jest cycowa ale już mnie nosiło niemiłosiernie i w końcu znów chodzę Na pilatesa, boks, step, tbc
    A z chustą - rozwiązanie idealne
    Mama Joli 29.09.2007. i aniołka:*




    [/url]http://www.ekosiec.pl - Didymos, Babylonia, Lenny Lamb, ONO, Manduca
    kiedyś: http://www.naszedziecko.org/sklep

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar AMK
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Leśny zakątek Śląska
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    Dobrze, że Tatuś tak gładko współpracuje w temacie noszenia. U mnie ciężko niestety Zazdraszczam ruchu, bo ja jakoś nie umiem się zmobilizować przy dwójeczce.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •