też mi się wydaje, że coś tego boomu nie widać... w Krakowie ze dwa razy widziałam kogoś (nieznajomego) w chuście, za to wisiadeł sporo
a na serwisach aukcyjnych, to imho widać nie że ludzie kupują, tylko, że ludzie sprzedają:
"chusta raz użyta, mój synek niestety jej nie polubił" - co drugie ogłoszenie takie
nawet w tym momencie są aukcje chust długich z takimi opisami:
Chusta kupiona około 3 miesiące temu, używana 2 lub 3 razy.
Bardzo mało używana,raz wyprana