potrzebuje Waszej pomocy...
od kilku dni probuje unocnikowac naszego synka (2,5)
on calkowicie odmawia siadania na nocniku...
nie chce i koniec, a my nie chcemy go zmuszac na sile (jak zreszta?)
jak biega w samych majteczkach to traktuje je jako jednorazowe pieluchy... pokazuje, ze robi/zrobil i chce nowe
probowalismy juz wiele metod, czytalismy ksiazeczki na ten temat, sam sobie wybral w sklepie nocnik, probowalismy z taka klapa dla dzieci na toalete, proponowalismy system z naklejkami, od dawna chodzi z nami do toalety...
problem polega na tym, ze on tez doskonale wie, ze wszystkie dzieci w kregu naszych znajomych nosza pieluchy (rekord pobija aktualnie 4 i pol letnia dziewczynka) i nikt nie chodzi na nocnik
JAK GO PRZEKONAC, zeby wogole usiadl???