Witam. Mam na imie Agnieszka jestem mama prawie pólrocznego Patryka. Nasza przygoda z chusta zaczeła sie juz "dawno" ( tzn od kąd mały miał 6 tyg) ale po wilelu nieudanych próbach i paru chustach które nam nie "leżały" w końcu mamy ta Jedyną i ukochaną Babylonię w które chustowanię to sama przyjemność i najchętniej nosili bysmy sie cały czas.
Pozdrawiam wszystkie chustowe mamy . Szególnie mamy ze spotkania w Katowicach Ikei)