wreszcie! mam Foga! obejrzałam niemalże pod lupą ok 1/2 chusty (dalej nie miałam czasu, bo ma ona jakieś 5 kilometrów długości) i w tkanej ręcznie niby 2 sortu znalazłam 2 mikroskopijne węzełki, nie do zauważenia normalnie. Gdybym dostała ją jako tkaną maszynowo 1 sortu, nie miałabym żadnych zastrzeżeń.
Mam ją wyprać?