U mojej córki nocnik z IKEA przepadł z kretesem, jest jej na nim po prostu niewygodnie. I istnieje ryzyko uderzenia się o ten zabudowany przód.
ergo - zazwyczaj mieszkają w nim klocki. Drugi jest większy, szeroki, bardziej płaski i z teletubisiami - po wakacjach Zosia jest w 90% odpieluchowana (pielucha na noc, długą podróz samochodem i wpadki w chwilach złości/histerii/rozpaczy - niepotrzebne skreślić, nierzadkie u mojej dwulatki).



Odpowiedz z cytatem