Poproszę o popularnomedyczne wyjaśnienie wyższości chust nad wisiadłami.
Ja WIEM, że chusty lepsze, potrzebuję tylko zgrabnej formułki.Przyda się żeby jak kolejny raz usłyszę radę by to zmienić "to to" na wisiadełko (teraz takie niedrogie są) to nie tracić czasu na dłuuugie ględzenie jakie to chusty świetne są, tylko wyciągnąć ze dwa asy z rękawa i w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku móc iść dalej