Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 87

Wątek: jestem chustowym talibem

Mieszany widok

  1. #1
    ChustoTata Awatar mucha
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,602

    Domyślnie jestem chustowym talibem

    od momentu jak żona uświadomiła mi wszystkie zalety chusty daję wykład każdemu kto zaczepi mnie na spacerze. Szczególnie podkreślam różnice chusta vs wózek. Znajomym daję wykład nawet nieproszony. NIGDY nie wyszedłem sam sam z dzieckiem na spacer lub dokądkolwiek z wózkiem. Doszło nawet do tego, że jak widzę dzieci w wózkach to wydaje mi się, że rodzice w jakiś sposób je krzywdzą nie dając im kontaktu, możliwości widzenia wszystkiego itd. Gdy raz patrzyłem na otumanione dziecko w wózku to pomyślałem sobie, że jakbym miał władzę taką jak talibowie mieli w Afganistanie to zamiast niszczyć pomniki kazałbym niszczyć wózki, zamiast nakazywać nosić brody, nakazałbym nosić dzieci (dodatkowo zakazałbym puszczania muzyki pop ale to już temat na inny wątek )
    Przyznaję - jestem chustowym talibem - też tak macie?
    http://www.leniwiec.eu strona mojego zespołu
    http://www.kamilamuczynska.blogspot.com blog z fotkami moich córek

    Doradca po kursie zaawansowanym Die Kinderwagenvernichtungsschule Dresden® (Drezdeńska Szkoła Unicestwiania Wózków®)

  2. #2
    Chustoguru Awatar yanettee
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    8,342

    Domyślnie

    Ja wózka używam, czasem, ale używam, nie czuje się złą matką krzywdzącą dziecko, no i moje dziecko do skrzywdzonych też się nie zalicza.

    Pozdrawiam chustowego tate

  3. #3
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie

    Też tak miałam, ale po jakichś dwóch latach mi przeszło Teraz bardzo sobie cenię mój wózek
    I słucham popu może jedno z drugim ma związek
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez visenna2 Zobacz posta
    Też tak miałam, ale po jakichś dwóch latach mi przeszło

    potwierdzam przechodzi po okolo dwoch latach

    Dla mnie wozek to srodek transportu (nie tylko dziecka), a chusta to cos o wiele, wiele wiecej.
    Zostal mi tylko wisiadlowstret

  5. #5
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jasnie Pani :) Zobacz posta

    potwierdzam przechodzi po okolo dwoch latach

    Dla mnie wozek to srodek transportu (nie tylko dziecka), a chusta to cos o wiele, wiele wiecej.
    Zostal mi tylko wisiadlowstret
    to ja sie tylko podpisze

    i po raz kolejny, z przerazeniem stwierdzam, ze ty mi JP, chyba w glowie siedzisz (byc jak jon malkovic sie klania ), albo przynajmniej w myslasz czytasz
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar AMK
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Leśny zakątek Śląska
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    Owszem mam poczucie, że dzięki chuście daje maluszkowi o wiele więcej i bardzo żałuje, że wiecznie ryczącego starszaka nie mialam możliwości tak fantastycznie tulić do serducha.
    Wózek mój ukochany jest i bardzo go lubię. Na duże zakupy nie oceniony Ci on. Gondolka często służy za łóżeczko i plac zabaw, co zasadniczo ułatwia życie.

    Inna rzecz, że chustowaniem można się poteżnie zachłysnąć

  7. #7
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jasnie Pani :) Zobacz posta


    Dla mnie wozek to srodek transportu (nie tylko dziecka),
    Zawiozłam dziś wózkiem... karton kaktusów do babci (na przechowanie na zimę) Z Antkiem na plecach. I cieszę się, że mam ten wózek bo inaczej musiałabym targać kilkukilowe pudło 3km. w rękach.

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar espejo
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    3,844

    Domyślnie

    Ja się dziś zabiłam zakupami, choc w sumie za duze to nie były, z Piotrkiem z przodu...bo wózka na zakupy nie chce mi się znosić i wnosić i jak wracałam to tez sobie o takim zakupowym myślałam... a tu proszę koleżanki juz wcześniej pomyślały
    A co do talibów to z przymrużeniem oka było chyba...?
    Truscaffkowa Marzenka
    starszy i młodszy .... bardzo mi urośli







  9. #9
    Zosia Samosia Awatar JJ
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nibylandia
    Posty
    9,445

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Budzik Zobacz posta
    Zawiozłam dziś wózkiem... karton kaktusów do babci (na przechowanie na zimę) Z Antkiem na plecach. I cieszę się, że mam ten wózek bo inaczej musiałabym targać kilkukilowe pudło 3km. w rękach.
    wiesz Budziku to jest spoko rozwiazanie bo i mnie sie zdarzylo wiesc duza paczke na poczte a Julia na plecach ale normalnie wsciekam sie jak matka idzie z wozkiem zaladowanym zakupami a za nia idzie zaplakane , zmeczone dziecko ktore byc moze w tym momencie chcialo by sie przespac sie w wozku ... to mnie wkurza taki uklad

  10. #10
    sylwik
    Guest

    Domyślnie

    Wrecz przeciwnie.
    Daleko mi do oceniania ludzi, szczegolnie, ze krzywdza swoje dziecko. Nawet nie wpienia mnie jak ktos nosi w wisiadle. Gdyby mnie zaczepili i spytali to ok wyjasnilabym, ale atakowanie ludzi w wisiadlach, jak niektorzy tu opisuja jest dla mnie conajmniej dziwne (na usta mi sie cisnie mocniejsze slowo ale nie napisze).

  11. #11
    Chustoguru Awatar yanettee
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    8,342

    Domyślnie

    sylwik dobrze napisane, ja też się nie wcinam na siłe, jak ktoś pyta, zaczepi, uśmiechnie sie na widok mojego niesionego smyka to opowiadam, uświadamiam,
    ale nie na siłe

    z popem to nic wspólnego nie ma
    ja słucham rocka i wózek też cenię

  12. #12
    ChustoTata Awatar mucha
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,602

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yanettee Zobacz posta
    sylwik dobrze napisane, ja też się nie wcinam na siłe, jak ktoś pyta, zaczepi, uśmiechnie sie na widok mojego niesionego smyka to opowiadam, uświadamiam,
    ale nie na siłe
    ja obcych też sam nie zaczepiam i oczywiście nikomu w życiu nie powiedziałem, że jest złym rodzicem bo ma wózek ale przyznaję, że czasami myślę, że nie można być w pełni dobrym rodzicem nie nosząc.
    http://www.leniwiec.eu strona mojego zespołu
    http://www.kamilamuczynska.blogspot.com blog z fotkami moich córek

    Doradca po kursie zaawansowanym Die Kinderwagenvernichtungsschule Dresden® (Drezdeńska Szkoła Unicestwiania Wózków®)

  13. #13
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mucha Zobacz posta
    przyznaję, że czasami myślę, że nie można być w pełni dobrym rodzicem nie nosząc.
    A, jesli tak to ujmujesz, to przyznaję, ze też czasem tak myślę.
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  14. #14
    sylwik
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez visenna2 Zobacz posta
    A, jesli tak to ujmujesz, to przyznaję, ze też czasem tak myślę.
    No ja tez.
    A najczesciej ostatnio slucham Misia i Margolci i Kazika w przerwach.
    Ostatnio edytowane przez sylwik ; 28-10-2009 o 08:28

  15. #15
    Chustoguru Awatar yanettee
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    8,342

    Domyślnie

    słuchaj ale można i nosić i używać wózka, i wcale nie musisz o tym wiedzieć, widzisz kogoś z wózkiem i myślisz że nie nosi, a może on nosi więcej niż ty swoje dziecie.

    moje jest dużo noszone, przewędrowaliśmy mase kilometrów górskimi szlakami z Kubą w MT, ale na dłuższe zakupy gdy ide sama z młodym bierzemy wózek bo tak nam wygodniej.
    I nie zamierzam naklejać sobie na plecy kartki z napisem :
    nie oceniaj mnie bo ja też nosze

  16. #16
    Chusteryczka Awatar Bogusia
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Szwajcaria
    Posty
    1,754

    Domyślnie

    A ja po 2 latach doceniłam wózek , dziecię większe to sie przydał.
    A i nie oceniam jak widze że ktoś jeździ wózkiem , a może nie mial tyle szczęścia i trafem nie wpadł na chustę
    MACIUŚ - 20.03.2007 JÓZIO - 23.10.2010 ZOJA - 21.02.2016
    Opowiedz mi mamo VLOG BLOG

  17. #17
    Chustofanka Awatar jonaelle
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Pruszcz Gdański
    Posty
    240

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yanettee Zobacz posta
    słuchaj ale można i nosić i używać wózka, i wcale nie musisz o tym wiedzieć, widzisz kogoś z wózkiem i myślisz że nie nosi, a może on nosi więcej niż ty swoje dziecie.

    moje jest dużo noszone, przewędrowaliśmy mase kilometrów górskimi szlakami z Kubą w MT, ale na dłuższe zakupy gdy ide sama z młodym bierzemy wózek bo tak nam wygodniej.
    I nie zamierzam naklejać sobie na plecy kartki z napisem :
    nie oceniaj mnie bo ja też nosze
    Podpisuję się. Ja często "dyskutuję" z moim mężem na różne tematy, również dlatego, że słynę z mocno... liberalnych poglądów. Najdalsza jestem od oceniania i osądzania, bo pamiętam że ani ja nie jestem idealna, ani nie chcę być oceniana przez innych (a jeśli już to wolałabym żeby mnie moją miarą oceniano). Poza tym sami zaczynaliśmy od zwykłego wisiadła - gdyby ktoś mnie wtedy na siłę przekonywał, mogłoby się inaczej skończyć. Bardzo staram się nie narzucać innym - nawet najbliższym. I już wiele osób się przekonało, że noszenie jest ok, dzięki przykładowi, a nie mówieniu - często mówimy, że dzieci uczą się widząc nasze zachowanie - dorośli również
    Siaś 07.2007 Ninia 04.2009 i Lolek 12.2010

    Kozdy cłek fce mieć swój rozum. Kóniec kóńcym telo rozumów, kielo ludzi. A godajóm, ze rozum jest jedyn! Jakoz jedyn, kie kozdy hebluje po swojemu.

  18. #18
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Znam takiego jednego pana (ba, dziecko z nim mam!), który zachowuje się identycznie Mało tego, jest jeszcze terrorystą laktacyjnym
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  19. #19
    Chustofanka Awatar bebell
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    W-wa
    Posty
    164

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kammik Zobacz posta
    Znam takiego jednego pana (ba, dziecko z nim mam!), który zachowuje się identycznie Mało tego, jest jeszcze terrorystą laktacyjnym

  20. #20
    Chustomanka Awatar Nalia
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    podlasie :)
    Posty
    1,111

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kammik Zobacz posta
    Znam takiego jednego pana (ba, dziecko z nim mam!), który zachowuje się identycznie Mało tego, jest jeszcze terrorystą laktacyjnym
    aż zazdroszczę...ja nikogo na siłę do chust nie chcę przekonywać,bo i chusta i wózek mają swoje zalety... chciałabym jedynie by mąż mój się przekonał do noszenia i do długiego karmienia piersią. A tak wciąż słyszę:weź wózek, przestałabyś już go cycem karmić
    Reszta rodzinki podobnie... znikąd wsparcia...
    Ania - mama Wiktora (22.08.2008) i Dariusza (02.07.2012)



Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •