piorę w płynie do wełny -kupiłam specjalnie do Katji ale piorę wszystkie w nim bo ładnie pachnie... wszystkie ładnie rozwieszam i po praniu prasuje z obu stron leżą w widocznym miejscu złożone w kosteczkę...
poza tym w domu mam totalny bur..l, wszystko sie wala wszędzie...
Inka ostatnio czasami nie jest złozona ale jest w użyciu praktycznie nan stop [chusta domowa]
I mam pytanie jak często pierzecie? ja wtedy kiedy są wybitnie brudne małe mam ulewjace więc jak zacznie chusta mocno podjeżdżać to piorę [samymi plamami się nie przejmuję]