Pokaż wyniki od 1 do 20 z 246

Wątek: jak dbać o chustę wiązaną (pranie, prasowanie etc.)? - tematy połączone

Mieszany widok

  1. #1
    Chustofanka Awatar maryjey
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Suwałki
    Posty
    316

    Domyślnie

    Ja tylko dodam, że prasowanie dobrze robi chustom - nie robią się takie permanentne załamania, których krawędzie się z czasem odbarwiają. Też nie cierpię prasować ale dla chust robię wyjątek. No i prasowanie przywraca długość sprzed prania - bez wyprasowania pierwsze wiązanie po praniu może osiadać.


  2. #2
    Chustonówka Awatar K&M
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    Pruszcz Gd.
    Posty
    24

    Domyślnie warto prasować

    też polecam prasowanie, chusta ładniej wtedy wygląda i jest przyjemniejsza w dotyku, powiedziałbym nawet, że się lepiej wiąże


    Ostatnio edytowane przez K&M ; 12-09-2011 o 22:41

  3. #3
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Ja piorę zgodnie z instrukcją producenta - tyle . Jeśli jest napisane, że można w 60 stopniach, to tak piorę, zwłaszcza nową chustę. Czasami producenci celowo tkają dłuższe chusty, bo się kurczą w praniu. Upranie zgodnie z instrukcją sprawia, że chusta dochodzi do swoich przepisowych rozmiarów. Nati na swojej stronie ma fajny opis tego, jak prać poszczególne rodzaje chust. Polecam lekturę. Dowiedziałam się z niej np., że chusty wełniane warto prać z większą ilością rzeczy, bo nawet zastosowanie się do zaleceń temperaturowych przy mało załadowanej pralce może sprawić, że chusta się sfilcuje. Wcześniej nie miałam doświadczenia z wełną (gryzie mnie ), więc ta informacja była przydatna.

    Co do poszewki - chodzi o to, że jeśli pierzesz chustę z innymi rzeczami, które mają np. zamki błyskawiczne, warto wpakować chustę w "coś", np. poszewkę, żeby wyeliminować ryzyko zaciągnięcia. Jednym słowem, chodzi o ochronę mechaniczną .

  4. #4
    Chustomanka Awatar panna.z.wilka
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    543

    Domyślnie

    A ja mam pytanie dotyczące pierwszego prania moich pierwszych chust
    Jedna z nich to Nati Nansei, czyli dość ciemna.
    Druga to słoneczna Nati Gobi.
    I teraz - czy ja mogę wrzucić je razem do prania bez obaw że jasna złapie kolor od ciemnej?
    Czy one (te chusty jak i w ogóle wszystkie inne) w ogóle puszczają kolor przy praniu?

  5. #5
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez panna.z.wilka Zobacz posta
    A ja mam pytanie dotyczące pierwszego prania moich pierwszych chust
    Jedna z nich to Nati Nansei, czyli dość ciemna.
    Druga to słoneczna Nati Gobi.
    I teraz - czy ja mogę wrzucić je razem do prania bez obaw że jasna złapie kolor od ciemnej?
    Czy one (te chusty jak i w ogóle wszystkie inne) w ogóle puszczają kolor przy praniu?
    To są nowe chusty?

    Wiesz, przy praniu tkanin (obojętnie jakich) zawsze należy je segregować kolorami. To ogólna zasada. Chusta może puści kolor, może nie - po co ryzykować? Ja bym na pewno wyprała osobno.

  6. #6
    Chustomanka Awatar panna.z.wilka
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    543

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pat007 Zobacz posta
    To są nowe chusty?
    Tak, prosto z pudełka.

    Cytat Zamieszczone przez Pat007 Zobacz posta
    Wiesz, przy praniu tkanin (obojętnie jakich) zawsze należy je segregować kolorami. To ogólna zasada.
    Tak, wiem
    I dla pewności wypiorę je osobno.
    Tylko że ja w domu robię zawsze segregację uproszczoną - na jasne (białe, beżowe itp) i ciemne (intensywnie kolorowe). Nie piorę osobno brązowego, żółtego, czerwonego itd. Dotychczas się sprawdzało, nic mi nigdy nie zafarbowało.
    I o ile Nansei do ciemnego się kwalifikuje, to Gobi (jeśli farbuje) to jej z białym nie wypiorę Żółtych i brązowych ubrań brak.
    No i, kurka, mam dylemata

  7. #7
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Wypierz chociaż pierwszy raz osobno i zgodnie z instrukcją temperaturową producenta. Będzie nadzieja, że to, co ma ewentualnie puścić, puści za pierwszym razem i potem będzie już z górki.
    Powodzenia!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •