Dzięki za wypowiedzi. Uspokajające bardzo.Bo trochę się bałam, że coś może nie posłużyć chuściakom, a doświadczenia nie mam.
TZN? Mam nati z lnem. Mięciuśką, złamana, w spadku po pierwszej właścicielce. Dotąd prałam ją zwyczajnie w płynie wraz z ubrankami. Jak na razie uszczerbku nie zauważyłam, tyle tylko, że bez prasowania gnieciuch z niej okrutny (po przeprasowaniu niewiele lepszy)



Bo trochę się bałam, że coś może nie posłużyć chuściakom, a doświadczenia nie mam.
Odpowiedz z cytatem