Wiesz co, przy noworodku nie zaryzykowałabym samej wełny... Jak wspominam te pierwsze tygodnie, to masa była przewijania, mnóstwo kupek, do 10 dziennie. Warto mieć coś jeszcze, nawet jeśli zdecydujesz się spróbować z wełną, to miej coś w zapasie - chociaż 2 inne otulacze.