....................

[aninka]

Testujący:
niska, drobna mama i średniej wielkości córka. wiek mamy nieistotny , wiek córki - 1 rok 9 miesięcy, waga ok.12 kg.
Wyniki testów:
-panel – szeroki dobrze otulający, wysokość idealna do preferowanego przez nas sposobu noszenia - z rękami na wierzchu,
- pas biodrowy- bardzo wygodny, nie wrzyna się, nie opada, stabilnie podtrzymuje ciężar dziecka,
- pasy górne – rewelacyjne, wspaniałe, genialne itd.
Nosiłam w kilku MT ale pierwszy raz w chustoMT. W hybrydo-chusto- mt Lana nosi się świetnie. To na pewno zasługa szerokich pasów i chustowego materiału. Pasy rozłożone na pupie i plecach dziecka dają dodatkowe wsparcie, można je dociągnąć bardziej jak chustę. Idealne połączenie wygody zakładania mei taja i nośności chusty.
Trochę trzeba oswoić te pasy i ułożyć je starannie na ramionach, bo nie mają wypełnień, ale to drobiazg. Z chustą też się czasami trzeba pomęczyć żeby wiązanie wyszło.
Wrażenia estetyczne:
Przepiękna, nie do opisania i pokazania na zdjęciach czerwień.
Głęboka, intensywna, jak dobre czerwone wino. Ten róż na drugiej stronie owe wrażenia estetyczne psuje nieco. Ale to moja opinia, o gustach się nie dyskutuje przecież.
Dziękuję za możliwość testowania.

[kamuszyca]

bardzo bardzo bardzo fajne nosidło
pas biodrowy (którego de facto nie ma ) na klamrę bardzo przypadł mi do gustu, bo w klasycznym MT przeszkadzają mi właśnie wijące się po ziemi pasy i podwójne wiązanie, podwójny supeł.
pasy naramienne - po prostu genialne.
bardzo dobra nośność, było nam bardzo wygodnie zarówno z przodu jak i na plecach.

wszyscy zachwycają się kolorem, a ja wręcz przeciwnie - mnie się ta czerwień wcale nie spodobała (a już w połączeniu z tym różem - szkoda gadać)
ale to już oczywiście kwestia moich upodobań kolorystycznych

dziękuję za możliwość przetestowania tego nosidła.

wiązanie na zdjęciu trochę nie teges, ale modelka nie chciała współpracować przy sesji (pirat za to wręcz przeciwnie)

[Bushido]

dziekujeza recenzje oraz za super pirackie zdjecie az sie prosi zeby Lane reklamowac :thumbsup:

[kamuszyca]

to jeszcze tylko dopiszę, że mężowi kolor spodobał się bardzo ("taki buraczkowy", a różowego nie zauważył - "tam było coś różowego?" )

[mucha]

to jest pierwsza fotka do drugiej części "Historii Chustostanu", w której wystąpią piraci itp
A jako najgroźniejszy korsarz wystąpi podśmiewająca się tu kamuszyca

[fruźka]

a ja zachorowałam na to nosidło i od wczoraj zaczynam odkładać na nie kaskę
Nata jeszcze mała, to może za kilka miesięcy uda się uzbierać stosowną sumkę...
buraczkowy jak dla mnie ok. ten róż zbędny

[nella]

Jeden z lepszych Mt które u siebie miałam, niesamowita nośność, świetnie wszyte pasy, fajny pomysł na kapturek i rewelacja z wypełnieniem bioder i klamrą

nosiłam 14kg łobuza ok. 2h - i ja i Krzyś bylismy zachwyceni żałuję że Mt musiał polecieć dalej - myslę nad kupnem

dziękuję

[rebelka]

Ja miałam przyjemność nosić w testowym MT. I tak: o dziwo brak pasa biodrowego absolutnie nie wpływał na komfort noszenia, myślałam, że będzie mi się w tłuszczyk wrzynac ale nie Pasy naramienne szerokie i dobrze wszyte, więc się ładnie układają na ramionach, przez to, ze to chustowy materiał to się nie wpijały. Panel szeroki i wysoki, żeby Mateusz mógł mieć ręce na zewnątrz musiałam go odgiąć, więc rzeczywiście jest na duże dzieci. To, że uszyty jest cały z chusty to też plus bo wszystko się ładnie dociąga i nie osiada ani przesuwa. Uwielbiam lanową czerwień i jedym minusem dla mnie był ten róż majtkowy na wewnętrznym panelu. I jeszcze jeden wielki plus. Torba na MT. No piękna po prostu Dziękuję Bushido za możliwość testowania, jutro wkleję fotkę jakąś.

[joah81]

Normalnie zapomniałam napisać.
MT testowaliśmy już dawno, ale potwierdzam to co napisały dziewczyny. Niesamowicie szerokie pasy są super uszyte! Bałam się, że bez usztywnianego pasa biodrowego będzie Lenka zbyt ciężka, a tu miła niespodzianka - właśnie że nie Lana MT dosłownie odejmuje dziecku kilogramów! Mnie się nic nie wrzynało, a do szczupłych nie należę i w ogóle bardzo wygodnie mi było
Doceniam też praktyczność torby.
A do tego pięęękny kolor. Eh, chciałoby się mieć takie MT

[espejo]

Klamra wygląda na porządną:


materiał też niczego sobie:


MAMO - PONOŚ MNIE:


A teraz konkretnie:
1. nosidło piekne, odczeń czerwieni nasycony, cudny, nawet ten różowy mi za bardzo nie przeszkadzał, uszyte "po szwajcarsku" starannie, solidnie, świetnie wyglada w noszeniu! prosta torebka, ale bardzo praktyczna, po zwinięciu MT bardzo mało miejsca zajmuje, mozna zabrać na spacer
2. fajne rozwiązanie hybrydowe - czyli pas na klamrę, na pewno jeden wezeł mniej, choc mi akurat wcale się szybciej nie zakladało, i niestety pas mnie uwierał w kości biodrowe, o tyle dziwne, że pierwszy raz mi się to zdarzyło i sama nie wiedziałam co o tym mysleć
3. nosiłam tylko z przodu, nie potrafiłam tak załozyc na plecy, żeby móc cokolwiek powiedzieć o tym MT, trochę żaluję, że nie potrafię chusta dla mnie prostsza w obsłudze na plecach, pasy naramienne mi uciekały, przekręcały się - niestety nie zdążylam zrobić zdjęć w akcji i dlatego taki komiks powyzej
4. oczekiwałam super nośności i chyba cudu - jednak ciężko mi było i pasy naramienne wrzynały mi sie w łopatki, ale to moze wina mojego nieumiejętnego wiązania? starałam się równomiernie rozkładać...
5. ściągania kapturkowego nie uzywałam, nosilismy się z rączkami na zewnątrz, pewnie przydatne dla mlodszych dzieci, panel duży, zawijałam przy rączkach na zewnątrz
6. dupcia idealnie wpada ergonomicznie wszyte pasy

Podsumowanie - świetne nosidło! jednak dla nas pewnie wymaga więcej czasu, żeby razem się dograć i nauczyć dobrze wiązać
i od razu podziękowania dla Bushido - za 5 dni na testy, to naprawdę sporo czasu i można popróbować o róznych porach, kolejnego dnia, jak dziecię nie współpracuje itd...
Dziękuję za mozliwość testowania!!!

[czuszka]

pierwszy raz miałam do czynienia z takim typem nosidła ale musze powiedzieć że ejstem zachwycona. łatwe w użytkowaniu, porządnie uszyte, do tego świetny kolor głębokiej czerwieni.
nawet zachustowałam nianię, co widać na zdjęciu. W związku z tym że naszej ponad 2-latce ukradli wózek musiałam ją przekonać że w chuście też da radę
szkoda że dla Bartka nosidło jeszcze za duże.wiemże kiepsko dociągnięte ale to było pierwsze motanie

[bprusek]

Dziękuję za możliwość testowania.
Nosi bardzo dobrze. Dla mnie takie pasy są idealne bo bardzo dobrze dopasowują się do budowy ramion różnych noszących. Klamra przy pasie fajnie się reguluje, kieszonka jest zagadką (zwinięta stówa się zmieści ) Kolor czerwony śliczny, różowy mniej - ale to oczywiście rzecz gustu. Różnica w wypełnieniu boków pasa i brak wypełnienia pod pupą powodowała że panel przesuwał mi się zawsze pod którąś nóżkę dziecka (chyba widać to na zdjęciach). Dodam, że przy zwykłym mt bez wypełnień umiem prosto ustawić panel i zawiązać. Kapturek nie podobał mi się, wg mnie cieżko żeby podtrzymał główkę małemu dziecku (moje już za duże), więc wybrałabym jego brak lub duży wiązany.

[Musli]

Takie mamy zdjęcia Można sobie powiększyc klikając na miniaturki tu : http://musli-ruszyczmiejsca.blogspot.com/







Lana świetnie nosi dużego chłopa Noszac po pare godzin dziennie mojego pulpeta praktycznie nie czuje zeby mnie coś uciskało, przeszkadzało itp.
Kolory sa świetne, mimo że poczatkowo myslałam że nie przypadna mi do gustu, ale na żywo ta czerwien świetnie sie prezentuje Fajny pomysł na ta klamrę w pasie. Co do pasa biodrowego mam jedno spotrzżenie- gdyby byl centymetr szerszy spadł by mi z bioder, normalnie jest jak na mnie szyty. Ściagany kapturek świetnie mi sie sprawdził, chroni od wiatru i jak mój niski dosyć dwulatek śpi nie lata mu główka.
Podoba mi się że panel swietnie nas otula, a to że można rozciagnąc na dziecku pasy, świetnie się sprawdza przy niemal 13 kilowym dziecku. Dzisiaj jeszcze sprawdze jak sie nosi na plecach i śle dalej

[gouraanga]

świeżo po testach - więc piszę póki pamiętam Bushido bardzo dziękuję za zupełnie nowe doznania - pierwszy MT jaki w rękach trzymałam
nie wiem jak z innymi bywa - w Lanę ubrałam się nie oglądając żadnych instrukcji, ni zdjęć - zupełnie intuicyjnie. dało radę
bardzo dobrym pomysłem jest klamra w pasie - szybko i sprawnie się montuje, świetnie nosi.
pasy naramienne jak dla mnie wszyte pod idealnym kątem, pozwoliły na rozsunięcie materiału na ramionach, a jednocześnie uchronienie szyi przed otarciami. do nośności też się przyczyniają - można nimi dziecko otulić i pod dzieciową dupką rozciągnąć (choć jak patrzę na zdjęcia poprzedniczek, wydaje mi się, że mogłam je jeszcze bardziej rozsunąć). jako że poły nie są szerokie tak, jak standardowa chusta, węzeł jest mały i zgrabny. miałam jednak trochę problemów przy wiązaniu samego węzła - nie wiem, czy to przez ten wąski materiał, czy Lany z takiej właśnie tkaniny (poślizgowej nieco) są tkane - zanim zrobiłam drugi przeplot , luzował się pierwszy i cały węzeł się rozjeżdżał. chociaż pewnie to kwestia wprawy.
doskonałym rozwiązaniem jest kapturek ściągany gumką - rewelacja po prostu! pierwszy raz nie musiałam się martwić na spacerze, że synkowi główka się za bardzo kiwa podczas drzemki. a jak nie potrzebny - można założyć na plecki i nie przeszkadza w ogóle. wydaje mi się jednak, że panel był odrobinę dla synka za szeroki - wyszła nam tak zwana bardzo rozjechana żaba
dodam jeszcze , że na testowy spacer wybraliśmy się do lasu na szlak o wdzięcznej nazwie "pętla tatrzańska" - jak nazwa sugeruje, płasko nie było. przy tych wszystkich górach i dolinach, i innych podejściach, moje słodkie 8,5 kilo bardzo dobrze się nosiło przez ponad 4 godziny
a poniżej dowód:

[zanna]

MT Lana - muszę powiedzieć, że to najlepsze MT jakie do tej pory miałam okazję testować
szerokie pasy są zachwycające jak dla mnie - można je wygodnie rozłożyć na ramionach i nic się nie zsuwa!!! jest bardzo wygodnie
pas biodrowy też mi przypadł do gustu - klamra solidna i zapina się szybko redukując ilość wiązań
osobiście jestem zachwycona!!! nosiliśmy się i na plecach i na brzuchu - zawsze wygodnie
dziękuję za możliwość testowania

[fruźka]

MT LANA jest rewelacyjnym nosidłem.. choć ja bym je nazwała chustą dla leniwych

Dzięki pasowi biodrowemu, który jest zapinany na klamrę, nic mi się nie plątało między nogami, pas nie uciskał i bardzo dobrze podtrzymywał ciężar - mojej 10 kg córci. Panel wystarczająco szeroki, idealnie otulający, wysokość bardzo dobra, Natalia mogła mieć zarówno schowane, jak i wyciągnięte rączki - choć ze schowanymi wydawało mi się bardziej bezpiecznie. Pasy górne budziły trochę mój niepokój - ponieważ ostatnio nosiłam już tylko w chusto mei taiu od alci i tam mam usztywniane pasy naramienne - tutaj sprawdziły się pasy po rozłożeniu ich na ramiona - wcale nie czułam ciężaru dziecka. Byłam milo zaskoczona!
Sam materiał jest rewelacyjny - lana mi bardzo podpasowała - żałuję, że nie miałam takiej chusty.
Kolor czerwony idealny, różowego nie używałam - ponieważ nie jestem jego wielbicielką.
Natalia była zachwycona, ponieważ mogła widzieć cały Świat dookoła.
Ja czułam Ją bliżej siebie - zapewne przez brak usztywnienia.
Mam wrażenie, że uczucie jest bardzo podobne do tego, kiedy nosi się w chuście.
Jak dla mnie idealne rozwiązanie - szybkie motanie i idealne przytulenie!
Dziękuję bardzo za możliwość testowania.

Jedyny minus to cena - ale na pewno warta tego, co dostajemy w zamian!



zdjęcia dostępne tutaj: http://picasaweb.google.com/daria.pa...74858033723234

[IzaBK]

szerokie pasy to strzał w dziesiatkę nosiło mi sie swietnie, choc niedużo, bo moje testy akurat przypadły na upalne dni, kiedy za długo przytulac sie nie da...
MT w którym nie ma dwóch węzłów i w którym pasy nie wrzynają się w ramiona to było dla mnie miłe zaskoczenie.
Jakość wykonania super.
i cudowny soczysty kolor, który sprawił, ze w czasie używania MT chodziłam ubrana na biało...

niestety nie mogę znaleźć żadnych minusów..

[shilo]

Zanabyłam od Biedronki hybrydę ch-mt Lana Style. I muszę powiedzieć, że jesteśmy pod wrażeniem.
Nośność - wiadomo, ekstra. Dodatkowo kolor - wreszcie mój "wszystkie-kolory-są-dobre-póki-czarne" mąż ma w czym nosić i się nie wstydzić Dla mnie (raczej niska i chuda niewiasta) jedyne co, to pasy są za długie, muszę knuć co z nimi zrobić, no i pas biodrowy pasuje na styk, mógłby wręcz być na deczko mniejsze obwody.
Ale co jeszcze, to sam materiał. No fantastyczny! Cudnie miękki, dobrze się układa. Zadurzyłam się w Lanach A miały być takie sztywne i w ogóle. Dostaliśmy chyba wspaniale złamany egzemplarz

A i nasza Kreska też nosi! Każe sobie na plecach motać w tej Lance swoją krowę i uradowana paraduje po mieszkaniu, owinięta całymi metrami pasów