czekamy i o opinie prosimy
są już jakieś wieści dot. grubości/nośności?
foty?
Teviot z wełną :)
czekamy i o opinie prosimy
są już jakieś wieści dot. grubości/nośności?
foty?
tez jestem ciekawa a tu cisza
no to będę pierwsza
dziś przyszedł teviot i bardzo mi się podoba. jest zgrzebny, surowy, a ja ostatnio w takich właśnie gustuję. niesamowita jest faktura tej chusty - strona właściwa gładka, strona "lewa" chropowata, dla mnie zdecydowanie ciekawsza. w świetle domowym chusta dwukolorowa, na dworze nabiera charakteru i pięknie widać szarą nitkę.
o noszeniu - zamotałam niepraną. jest miękka, grubość pomiędzy, pośrodku... średniak, po prostu. węzeł mały. nosiłam ok. 20 minut w plecaku prostym 12-kilogramową księżniczkę - dało radę, nic się nie werżło, nie obluzowało, chusta fajnie sprężynuje/pracuje, nie jest sztywna. na dniach będę prać i wtedy zobaczymy teviota w całej okazałości.
czekałam na tego brzydala bardzo i warto byłozdjęcia obiecuję na dniach.
no właśnie-zdjęcia!!
a gryzie toto?
Do mnie też wczoraj przyleciał teviot
M.06.2009 B.01.2015 M.06.2016
czekamy na dalsze wrazenia i fotki w akcji!!!
ja też jestem ciekawa
Ala i Hania 2009, Ewa 2012
nie gryzie. miłe jest.Zamieszczone przez brikola
Rany, naprawdę ładne to. I znowu jest o czym myśleć. Krysiu wpraszam się na macanie-chusty oczywiście!
Proszę o terapię, bo niebawem puszczę rodzinę z torbami.
kiepskie foty z łapy i telefonu, mina (moja ofkors) przygłupa, ale proszę:
przepraszam, ale mi się na maxa nie podoba, wygląda jak scierka do podłogi
K. 2009M. 2012
coś w tym jestprzepraszam, ale mi się na maxa nie podoba, wygląda jak scierka do podłogi
o wow! piękny jak dla mnie, czekam z utęsknieniem na "wypłatę" i finalizację zakupu
Podoba mi się, naprawdę. Myślę, myślę intensywnie...
Czekam na dalsze opinie
Starszy Syn (VIII.2006), Córka (I.2009) i młodszy Syn (XI.2011)
http://moje-dzieciaki.blogspot.com/
We are what we think. All that we are arises with our thoughts.
With our thoughts we make the world. Buddha
choć nie w moim typie, to jednak intrygujący - ma coś w sobie, serio. bardzo jestem go ciekawa!
Odświeżę wątek i napiszę swoje wrażenia.
Dziś miałam dłuższą, kilkugodzinną wyprawę z małym w Teviocie i jestem bardzo zadowolona. W warunkach bojowych Teviot spisał się na medal. Jak dla mnie nośność doskonała, łatwo się mota, nie poluzowuje się. Splot jest dość luźny, dzięki czemu chusta jest bardzo przewiewna - ani w autobusie, ani na zewnątrz nie było za gorąco, z kolei jak zawiało, też nie marzliśmy. Gdybym miała opisać Teviota jednym słowem - jest to komfort. Po powrocie nie chciało mi się jej ściągać. Dla mnie to po prostu ideał jeżeli chodzi o wrażenia dotykowe - jak by się siedziało w przytulnym fotelu, jeszcze nigdy tak się w chuście nie czułam.
Jeżeli chodzi o wyląd, jest bardzo oszczędny, nie rzucający się w oczy, na żywo chusta wcale nie wygląda jak szmata. Mój mąż, gdy otworzyłam pudełko, stwierdził: "No, ta jest piękna".
Myślę, że to dobra chusta dla faceta, stonowana, nie narzucająca się, jak chudszy tatuś przymota dziecko z przodu, to będzie wyglądać najwyżej jak pan z piwnym brzuszkiem
Ale ja swoją wcale nie zamierzam dzielić się z mężem, jak na razie noszę tylko w Teviocie, do innych chust chwilowo straciłam serce.
Jedyny minus - łatwo się zaciąga, ale jakoś to przeżyję
Ostatnio edytowane przez anasta ; 18-04-2011 o 20:44 Powód: dopisek
bardzo ładna chusta, jak myślicie będzie dobra na lato, czy za gruba/ciepła?
sometimes it's hard to be a woman - Tammy Wynette
Dodam jeszcze zdjęcia.
I homephoto w akcji:
O! W akcji mi się spodobałaDodam jeszcze zdjęcia.
I homephoto w akcji:
ech już któryś raz czytam same superlatywy na temat tej chusty,u nas na NM też baardzo dobrze o niej piszą!
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
