mnie się wydaje, że noszenie w chuście jest równocześnie pełne uczucia do dziecka i bardzo męskie - nie wiem dlaczego wasi faceci mają opory.
Zgadzam się. A męsko to wyglądałbym nawet w różowej chuście w kwiatki /to a pro pos wymiany zdań w dziale sprzedaż, nt tego, jaka chusta jest męska/
Pozdrawiam Kolegę
To i ja się przywitam W temat chust zostałam podstępnie wciągnięta przez urzędującą na tym forum Tau777. Wierna do niedawna chuście kółkowej, teraz stawiam pierwsze kroki w "prawdziwym" motaniu. Na razie więc czytam i pogłębiam swoją skromną wiedzę