Pokaż wyniki od 1 do 20 z 63

Wątek: psie kupy a sprawa polska

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar alina
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Szwajcaria
    Posty
    680

    Domyślnie

    a ja życzę gorąco tym, którzy nie sprzątają kup po swoich psach, żeby jak najczęściej wdeptywali w takie kupy
    Hania 15.06.2005; Zuzia 12.11.2007; Julcia 15.11.2010

  2. #2
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    a ja postanowiłam wystosować pismo do moich władz lokalnych, bo te kupy drażnią mnie już od dawna, ale ostatnio, kiedy moje dziecko chciało kasztany zbierać sobie pod drzewem na deptaku, a tam kupa na kupie, no i gimnastyka żeby jednak sięgnąć kasztanka spomiędzy g...wna, to mnie... trafiło. Dość. przynajmniej sobie trochę żółci uleję, a może to i co da. jeśli ktoś ma jakieś pozytywne doświadczenia z działań samorządu lokalnego - straży miejskiej w sprawie kup, to bardzo proszę o info.

  3. #3
    Chustomanka Awatar britta
    Dołączył
    Dec 2008
    Posty
    1,276

    Domyślnie

    u nas na trawnikach wokol bloku sa tabliczki z ostrzezeniem, ze niesprzatanie po psie grozi kara grzywny bodajze do 500 zl. widzialam juz raz, jak straz miejska rozmawiala z facetem, ktory wyprowadzal psa na terenie szkoly (!). mam nadzieje, ze dostal mandat a nie tylko upomnienie, bo widze go tam notorycznie.

    w ogole, temat kup to temat rzeka, mnie trzesie juz na sam widok psa w bloku bo wiem, ze co by wlasciciel nie robil, pies i tak zalatwi sie tam, gdzie chce

  4. #4
    Chusteryczka Awatar Zazuza
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,800

    Domyślnie

    ja sprzatam i nawet raz dostalam za to brawa - widac jaki to ewenement
    no ale moje spostrzezenia byly insze ze wlasnie babcie nie sprzataja "bo maja male pieski, ktore robia male kupki" no cudownie
    szkoda gadac, trza sprzatac.. jak my w poimy dziecieom i one swoim to moze wkoncu cos sie zmieni
    Zuzia

  5. #5
    Chustomanka Awatar Hainaut
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Belgia (Walonia)
    Posty
    1,314

    Domyślnie

    Eh, przyjedzcie do Belgii. O ile w Polsce miedzy chodnikiem a ulica jest najczesciej trawnik i tam mozna wejscna mine , o tyle tutaj trawnikow nie ma, wiec wszysto "dzieje sie" na chodnikach.
    Kim (2009) & Tim (2011) - i 5 Aniolkow

  6. #6
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie

    To co piszecie to groza jakaś Psie g...no na placu zabaw, wrrr.
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  7. #7
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    5,221

    Domyślnie

    U mnie na osiedlu to samo... Hania dopiero zaczęła chodzić więc często się przewraca. Teraz leżą liście na trawnikach i nie widać czy pod nimi nie ma miny.
    A i tak najgorsza jest wiosna jak po zimie śnieg topnieje i wszystkie pozamarzane kupy leżą dosłownie wszędzie...
    W klatkach niby powiesili plakaty, że trzeba sprzątać ale to nic nie dało.
    Wg mnie gdyby straż miejska przez miesiąc pochodziła po osiedlu i wlepiła kilka mandatów wieści szybko by się rozszły i ludzie zaczęliby sprzatac...
    Największe szczęście- moja Hanulka ur. 03.06.2008,
    sprawdziłam swoje BMI, i wyszło mi że jestem za niska...

  8. #8
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Dziewczyny - ja na poważnie będę poruszać temat u władz lokalnych. I tak myślę, że te posty z opowieściami o dziecięcych przygodach na obsranych trawnikach to zacytuję. Więc jeśli któraś ma jeszcze jakąś smakowitą (no, przecież to jest chore, ta cala sytuacja) historię z kupa i maluszkiem to bardzo proszę, dawać ją. Może to komuś za biurkiem poruszy wyobraźnię

    Chociaż najważniejsze to nie zakazy i nakazy, ale jakiś wewnętrzny imeratyw jest, że pewnych rzeczy sie nie robi i już.

  9. #9
    Chustomanka Awatar iska1
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    538

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez alina Zobacz posta
    a ja życzę gorąco tym, którzy nie sprzątają kup po swoich psach, żeby jak najczęściej wdeptywali w takie kupy
    Tylko że jest odwrotnie. Sprzątam zawsze kupy mojego psa i strasznie się wkurzam gdy wdeptuję w inną kupę by sprzątnąc "naszą".
    A najgorzej jak zwracam uwagę właścicielom wcale nie malutkich piesków i spływa jak po kaczce...
    Szkoda gadac. Czasami mam ochotę zadzwonic do Straży Miejskiej, tylko to pewno dla nich śmierdząca sprawa jest

  10. #10
    Chustofanka Awatar Mama Żuka
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    309

    Domyślnie

    Szału dostaję gdy o tej sprawie myślę
    Szału dostaję na spacerach, gdy raczą nas "przyjemne" zapaszki i widoki kupali
    Ale nic tak mnie nie drażni jak psy beztrosko puszczone przez właścicieli, bez kagańca, bez smyczy. Gdy widzę takiego nawet daaaleko od nas, to z przerażeniem podrywam Franka do góry, bo mi straszno, że się na Niego zwierz rzuci.
    Nie ma co zacznę korzystać z patentu z telefonem do straży miejskiej





Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •