Pierwsze słyszę. Tyle osób nosi i nie narzekają, ja też nosiłam i na pewno w wielu przypadkach wygodniej jak bez.
Ja sluszalam to od Agi na kursie plecaczkowania i po wyobrazeniu sobie zgadzam sie z nia. Dziecku nic sie nie dzieje ale ramiona mamy moga byc nawet niewiele sciagniete (ze sie nie czuje) i potem powodowac bol. Trudno mi to ubrac w slowa
"I lać Ci będą łzy potęgi drugiej ci, co człowiekiem nie mogli Cię widzieć." - Norwid