Szukałam chust i pieluch wielorazowych na Filipinach i w Tajlandii przez znajome mojego brata. Nie będę cytować odpowiedzi, bo łapię doła w skrócie odpowiedzi skupiały się na tym, że jestem jakaś dziwna i przestarzała!!! dzieci przecież najhigieniczniej jest trzymać w jednorazówkach (i tu szerokie opisy różnych marek), a wozi się w wózkach...to naturalne i oczywiste. A chusty, no cóż, są niebezpieczne dla małego kręgosłupika!
Chyba bez komentarza...