Cytat Zamieszczone przez Blanka_1982 Zobacz posta
no tak, ale można potem kilka razy wyprać wkład, a poza tym, wkładka idzie do kieszonki, więc nie ma kontaktu ze skórą dziecka
Ja używam sody- troche pomaga, słońce jakoś nie zdaje egzaminu- może w górach jakieś inne świeci? Szarzenie mi nie pzeszkadza, bo wkąłdy pakuję własnie do kieszonek, wiec i tak nie widać.


chyba tylko pod warunkiem że pieluszka idealnie nie przepuszcza wilgoci, ale jak mocz się połączy z tym syfem po wybielaczu to przecież zapewne migruje trochę między skórą a wkładką.. ?